Fot. Karolina Binek/MisyjneDrogi/misyjne.pl

Ceremoniarz na TikToku: na Festiwalu Życia najbardziej cenię sobie całodobową adorację [ROZMOWA]

Na tegorocznym Festiwalu Życia pojawiło się wiele osób, które doświadczeniem swojej wiary dzielą się w internecie. Wśród jest Patryk Bożemski, znany jako Ceremoniarz na TikToku, który wczoraj służył przy ołtarzu podczas Eucharystii sprawowanej przez prowincjała misjonarzy oblatów w Polsce Marka Ochlaka OMI.

Karolina Binek (misyjne.pl): Dlaczego zdecydowałeś się przyjechać w tym roku na Festiwal Życia? Jesteś tutaj pierwszy raz?

Tak naprawdę namówiła mnie na przyjazd tutaj Natalia Skrzypiec, która jest współorganizatorką tego Festiwalu. Zacząłem z nią rozmawiać o pojawieniu się w Kokotku, gdy spotkaliśmy się na Lednicy. Co ciekawe, na Lednicy też byłem w tym roku po raz pierwszy i bardzo mi się spodobało. Natalia więc przekonywała później, że tym bardziej muszę przyjechać na Festiwal Życia. Dałem się namówić i dziś jestem przekonany, że to była dobra decyzja.

Czyli wrażenia ze swojego pierwszego Festiwalu Życia masz pozytywne?

Oczywiście, że tak. Festiwal ma bardzo bogaty program, ciągle się coś dzieje, mamy możliwość spotkania ludzi bardzo prywatnie podczas grupek dzielenia, które liczą dziesięć osób. Ale możemy też wspólnotowo, całym Festiwalem, uwielbiać Boga – tańcząc, adorując Go też w kaplicy adoracji.

Jesteś na Festiwalu dopiero drugi dzień. Ale może jesteś już w stanie powiedzieć, co tutaj najbardziej Ci się podoba.

– Ja bardzo cenię sobie adorację w różnych postaciach – zarówno w ciszy, jak i wielbieniową – i zdecydowanie te dwie formy najbardziej przypadły mi do gustu. Cieszę się więc, że jest tutaj możliwość adoracji Pana Jezusa przez 24 godziny na dobę, że zawsze można pójść do kaplicy, oddać Mu swoje wszystkie problemy i radości.

>>> Dlaczego jesteś na Festiwalu Życia? [SONDA]

Wspominałeś, że w tym roku byłeś też pierwszy raz na Lednicy. A wcześniej udało Ci się pojawić na jakimś innym wydarzeniu chrześcijańskim?

Do tej pory byłem nawet dość sceptycznie nastawiony do Lednicy. Dziś to się zmieniło i mam nawet zaplanowane w tym roku dwa kolejne festiwale, więc zrobił mi się całkiem ciekawy plan bogaty w tego typu wydarzenia.

Fot. Karolina Binek/MisyjneDrogi/misyjne.pl

Jak to jest być na Festiwalu Życia jako osoba znana? Ludzie proszą o zdjęcia lub rozmowę?

Spotkałem kilka osób, które rozpoznały mnie tutaj w tłumie. Chciały ze mną porozmawiać oraz podziękować mi za to, co robię na TikToku. Zrobiliśmy sobie też zdjęcia. Ja natomiast nadal nie tyle, że mam co do tego opory, ale peszę się w takich sytuacjach. Staram się jednak naturalnie do tego przywyknąć.

Jakie to uczucie, kiedy ktoś Cię rozpoznaje? Jesteś tym zaskoczony?

Trudno to określić. Na razie jest to dla mnie dość dziwne. Na Lednicy doświadczyłem w swoim życiu pierwszych tego typu momentów, teraz mam możliwość przeżyć to drugi raz. Tak, jak wspomniałem, staram się przyzwyczajać. Natomiast zawsze podkreślam, że w tym wszystkim nie chodzi o mnie, a o Boga i to nie ja jestem tutaj najważniejszy.

>>> Ceremoniarz na TikToku: w liturgii rozkochałem się w seminarium [ROZMOWA]

Wczoraj miałeś okazję służyć przy ołtarzu podczas Eucharystii sprawowanej przez prowincjała misjonarzy oblatów w Polsce Marka Ochlaka OMI. Ciebie też, podobnie jak innych uczestników, zaskoczył przywitaniem po malgasku?

Tak. To mnie trochę zdziwiło, dlatego że nie znałem tak bardzo ojca Marka i nie wiedziałem, że ma tak szerokie doświadczenie, jeśli chodzi o misje. Poza tym, był to dla mnie duży zaszczyt być przy ołtarzu razem z nim oraz z całą asystą, która była tutaj bardzo dobra.

Fot. Karolina Binek/Misyjne Drogi

>>> Prowincjał misjonarzy oblatów do uczestników Festiwalu Życia: eksplodujcie Duchem Świętym [+GALERIA]

Za nami już konferencja Moniki od Dzieciaków-Cudaków, a przed nami msza święta oraz kilka koncertów. Na które wydarzenie czekasz najbardziej?

Zdecydowanie najbardziej czekam na mszę świętą. W drugiej kolejności na koncerty i na afterparty.

Domyślam się więc, że za rok też widzimy się w tym miejscu?

Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. To jest już postanowione.

Na sam koniec proszę, żebyś dokończył zdanie: Festiwal Życia to dla mnie…

Festiwal Życia to dla mnie nowe, ciekawe i na pewno niezapomniane doświadczenie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze