Chiny zaniepokojone hakerskim potencjałem CIA
Chiny wyraziły w czwartek zaniepokojenie ujawnionymi przez WikiLeaks dokumentami wskazującymi na możliwość hakowania przez amerykańską CIA wielu urządzeń – także tych, które produkują chińskie firmy.
„Wzywamy stronę amerykańską, by zaprzestała podsłuchiwania, monitorowania, wykradania tajemnic i hakowania internetu” – powiedział rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang, podkreślając, że chodzi o działania wymierzone przeciwko Chinom i innym krajom. Powtórzył też, żę Chiny sprzeciwiają się wszelkim formom hakerstwa.
Chiny są często oskarżane przez Stany Zjednoczone o hakerskie ataki. Pekin zawsze temu zaprzecza.
Reuters pisze, że po ujawnieniu przez WikiLeaks dokumentów o „hakerskim instrumentarium” CIA w dziesiątkach chińskich firm zaczęto pospiesznie sprawdzać, na ile ich produkty mogą być zagrożone. Część chińskich firm technologicznych wskazuje jednak, że potrzeba im bardziej szczegółowych informacji.
Z dokumentów opublikowanych we wtorek przez demaskatorski portal wynika, że CIA stworzyła własną ekipę programistów, by systematycznie wykorzystywać luki w zabezpieczeniach smartfonów, komputerów, telewizorów, routerów. Dokumenty te opisują m.in. metody włamywania się do laptopów czy też do komputerów pokładowych w samochodach, zmieniania telewizory w urządzenia podsłuchowe.
W długim komunikacie o publikacji przecieków WikiLeaks informuje, że CIA straciła niedawno kontrolę nad całym arsenałem narzędzi do hakowania, a także związaną z tym dokumentacją.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |