Irak: żołnierz z odziału Peshmkergów po odbisciu miasta z rąk ISIS

Chrześcijanie wciąż prześladowani

„Podejmuje się liczne wysiłki, by promować i umacniać podstawowe prawo człowieka do wolności religijnej. Mimo tego w wielu częściach świata jesteśmy faktycznie świadkami stałego pogarszania sytuacji, a nawet wprost ataków na to niezbywalne prawo” – zwrócił uwagę stały watykański obserwator przy urzędach Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie, otwierając 7 marca spotkanie towarzyszące 34. sesji oenzetowskiej Rady Praw Człowieka. Zostało ono zorganizowane wspólnie przez Stolicę Apostolską, Federację Rosyjską, Armenię i Liban na temat: „Wzajemne poszanowanie i pokojowe współistnienie jako warunek pokoju międzyreligijnego i stabilizacji. Poparcie dla chrześcijan i innych wspólnot”.

Abp Ivan Jurkovič podkreślił, że wybór i praktykowanie wiary muszą być wolne od jakichkolwiek nacisków. Zauważył, że sytuacja wolności religijnej w dzisiejszym świecie jest szokująca, zwłaszcza ze względu na bezprecedensową liczbę aktów przemocy wobec chrześcijan i innych wspólnot religijnych. W ostatnich latach miliony ludzi musiało opuścić rodzinne ziemie, często z powodu konfliktów. Liczne chrześcijańskie kościoły i świątynie innych religii zostały zniszczone. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przypomniał głębokie zaniepokojenie sytuacją wyznawców Chrystusa na Bliskim Wschodzie, wyrażone we wspólnym oświadczeniu wydanym przed dwoma laty na 28. sesji oenzetowskiej Rady Praw Człowieka. Przytoczył stwierdzenie Papieża Franciszka, że dziś jest więcej chrześcijańskich męczenników, niż w pierwszych wiekach Kościoła. Watykański dyplomata wskazał ponadto, że wolność religijna nie może się ograniczać do kultu i sfery prywatnej, ale obejmuje kierowanie się zasadami moralnymi wynikającymi z wyznawanej religii również w życiu publicznym. Ma ona prowadzić do rozwoju wzajemnego szacunku między różnymi wyznaniami i ich zdrowej współpracy z państwem, bez pomieszania ról ani antagonizmu – powiedział abp Jurkovič.

foto. PKWP

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze