Co najmniej 40 osób zginęło w powodziach na wschodzie Afganistanu
Co najmniej 40 osób zginęło w powodziach, które nawiedziły okolice miejscowości Kamdesh w prowincji Nuristan na wschodzie Afganistanu – poinformowały w czwartek lokalne władze. Ofiar może być więcej, kilkaset osób jest poszukiwanych.
W położonym w wysokich górach rejonie żywioł w nocy ze środy na czwartek w całości zniszczył liczącą 80 domów wieś – powiedział agencji EFE szef rady prowincji Sajdullah Paynda. Dodał, że z rzeki wyłowiono około 40 ciał, a wśród ofiar były kobiety i dzieci. Według Paynda wciąż poszukiwanych jest od 150 do 300 osób, które również mogły zginąć. Poziom wody już opadł, fala powodziowa swój szczyt osiągnęła koło północy.
Nuristan jest jedną z najbiedniejszych części Afganistanu. Ze względu na górzystą topografię jego mieszkańcy są szczególnie narażeni na klęski żywiołowe, takie jak gwałtowne powodzie czy lawiny. Teren dotknięty powodzią znajduje się pod kontrolą walczących z afgańskim rządem talibów. Paynda zaapelował do nich o udzielenie pomocy poszkodowanym. W powodziach latem zeszłego roku w całym Afganistanie zginęło niemal 200 osób, żywioł zniszczył około 1000 budynków. W maju br. wywołane gwałtownymi ulewami powodzie pochłonęły życie blisko 50 osób.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |