Co najmniej 5 ofiar śmiertelnych zamachu w Jemenie
W portowym mieście Aden na południu Jemenu doszło w niedzielę do dwóch zamachów samobójczych na siedzibę jemeńskich służb specjalnych; są one przypisywane Al-Kaidzie . W pierwszym zamachu zginęło co najmniej pięciu policjantów.
Na razie nie wiadomo, ile było ofiar drugiego ataku.
Celem pierwszego ataku, dokonanego przy użyciu samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi, był konwój szefa bezpieczeństwa miasta, generała Chalala Chae, w momencie wyjazdu z siedziby służb. Generał i jego ochroniarze przeżyli zamach. Zginęło w nim pięciu policjantów.
W drugim ataku terrorysta przedostał się na teren gmachu służb i zdetonował ładunek wybuchowy. Eksplozja spowodowała pożar. Doszło też do wymiany ognia pomiędzy strażnikami i „elementami Al-Kaidy” wspierającymi samobójcę. Uzbrojeni mężczyźni wdarli się do budynku i podłożyli ogień.
W Jemenie w wojnie domowej od początku konfliktu zginęło ponad 10 tys. ludzi. Od marca 2015 roku siły rządowe są wspierane przez sąsiednią Arabię Saudyjską, a rebeliancki ruch Huti walczący z władzami Jemenu wspiera szyicki Iran.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |