fot. PAP/EPA/L’OSSERVATORE ROMANO

Co o Benedykcie XVI mówi jego osobisty sekretarz?

„Poznałem jego głęboką wiarę, świetność intelektualną i wielką pokorę serca” – tak o kard. Josephie Ratzingerze-Benedykcie XVI powiedział abp Georg Gänswein.

Osobisty sekretarz kard. Josepha Ratzingera/Benedykta XVI spotkał się z mieszkańcami Bydgoszczy i regionu, by podzielić się doświadczeniem współpracy z głową Kościoła. – Dziękuję za zaproszenie do tego miasta, które znam dzięki bliskim mi osobom. Dzisiaj widzę to, co wcześniej mi opowiadano. Poza tym mam pewną słabość do Polski, która oczywiście dotyczy wielkiego poprzednika Benedykta XVI – św. Jana Pawła II – mówił arcybiskup.

„Sposób, w jaki Benedykt XVI umiał sprawić, by współdziałały ze sobą serce i rozum, myśl i uczucia, racjonalność i emocje stanowi owocny model tego, jak opowiadać wszystkim o przełomowej sile Ewangelii” – cytował papieża Franciszka ks. dr Paweł Hoppe, witając wszystkich zebranych w auli Centrum Edukacyjno-Formacyjnego, które z Fundacją Watykańską Joseph Ratzinger-Benedykt XVI, Centrum Studiów Ratzingera zainaugurowało cykl wykładów i spotkań formacyjno-edukacyjnych poświęconych pogłębieniu i propagowaniu nauczania papieża Benedykta XVI.

>>> Peter Seewald krytykuje słowa papieża Franciszka: Benedykt XVI naprawdę tworzył historię

Początki

Arcybiskup Georg Gänswein mówił, że jego życie blisko Benedykta XVI, wcześniej Josepha Ratzingera, zaczęło się wtedy, kiedy rozpoczął studia teologiczne w Niemczech. Dodał, że już wtedy teksty, ówczesnego księdza profesora, były dla niego wskazówką. – Stały się swego rodzaju nawigacją do odkrycia wiary, tego credo, które wyznajemy w każdą niedzielę podczas Mszy św. Właśnie tak poznałem – jeszcze nie osobiście tylko intelektualnie – osobę, której jak się później okazało byłem najbliższym towarzyszem ostatnich lat życia – powiedział.

W sumie abp Georg Gänswein był blisko kardynała i papieża przez 27 lat. – Był to nieoczekiwany i niewyobrażalny dar. W ten sposób mogłem zaczerpnąć nie tylko intelektualnie, ale bardzo osobiście z tej jasności, jaką reprezentował kard. Ratzinger i Ojciec Święty Benedykt XVI. Poznałem jego głęboką wiarę, świetność intelektualną i wielką pokorę serca. Zestawienie tych wszystkich jakości w osobie papieża bardzo ubogaciło moje życie, moją wiarę. Są to owoce, których nie chciałbym zatrzymywać dla siebie. Chciałbym zrobić wszystko, by pogłębić to dziedzictwo – mówił gość spotkania.

Fot. RONEN ZVULUN/EPA/PAP

Spotkanie z abp. Georgiem Gänsweinem było ponad dwugodzinnym czasem stawiania pytań i odpowiedzi. Uczestnicy pytali między innymi, co czuł, kiedy Ojciec Święty ogłosił rezygnację z urzędu. – Nie było to dla mnie łatwe do przyjęcia. Jednak, kiedy papież mówił mi o tym na długo przed ogłoszeniem decyzji rozumiałem, że to nie jest żadna ucieczka, ale jego głęboko przemyślana decyzja. A sposób w jaki mi to zakomunikował był tylko tego potwierdzeniem. Papież w wieku 85 lat, z siłami, które go opuszczały wiedział, rozumiał, że nie jest tym, kto teraz powinien stać na czele Kościoła – mówił.

Kościół jest naszą Matką

Arcybiskup dziękując za spotkanie stwierdził, że był to dla niego czas dostrzeganie tego, co drzemie w człowieku, gdzie bije jego serce. – Usłyszane pytania, analizy świadczą, że żyjemy w wolności stawiania pytań, o Kościół, o nasza wiarę, o sens naszej ludzkiej egzystencji. W tym spotkaniu – w kraju, który nie jest moją Ojczyzną – doświadczam, że wszyscy jesteśmy katolikami a Kościół – jak nieustannie przekonywał Benedykta XVI – jest naszą Matką, która nas kocha, rodzi, karmi i ochrania. Oczywiście sposób przeżywania naszego katolicyzmu może się trochę różnić, ale mamy wspólną tożsamość – powiedział.

Podziękowania przekazał także bp Krzysztof Włodarczyk. Podsumowując spotkanie stwierdził: – Jeśli rzeczywiście chcemy sięgać do tej wielkiej spuścizny nauczania papieża Benedykta XVI, wcześniej kard. Ratzingera, to mamy doskonałą do tego okazję. Myślę o Opera Omnia, serii wydawanej przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Nic tylko czytać, czytać, czytać i uczyć się tego wielkiego papieża każdego dnia – stwierdził.

>>> Niemcy: wystawa osobistych pamiątek należących do Benedykta XVI

Niemiecki duchowny odwiedził również Muzeum Diecezjalne, w którym znajduje się sala pamięci Benedykta XVI, gdzie można oglądać m.in. jego buty, sutannę, piuskę, różaniec, haftowaną stułę, a także Izbę Pamięci Męczenników w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze