fot. PAP/EPANEIL HALL (zdjęcie z 31 marca 2024r.)

Co się dzieje z królem Karolem III? Pałac Buckingham wydał oświadczenie

Król Karol wraca do zdrowia po tym, jak w lutym tego roku został u niego zdiagnozowany nowotwór. Król Wielkiej Brytanii poddał się leczeniu, które przynosi pozytywne efekty; dzięki poprawie zdrowia wróci do publicznych wystąpień – poinformował w piątek w oświadczeniu Pałac Buckingham.

„Program leczenia jego królewskiej mości będzie kontynuowany, ale ponieważ lekarze są usatysfakcjonowani postępami, król będzie mógł wrócić do części publicznych obowiązków” – przekazał rzecznik prasowy Pałacu Buckingham.

Na tym etapie nie wiadomo, jak długo leczenie potrwa, przekazał rzecznik, ale lekarze „byli bardzo zadowoleni z dokonanego postępu i pozostają optymistyczni w sprawie rekonwalescencji króla”. Nie podano więcej szczegółów dotyczących stanu zdrowia monarchy ze względu na tajemnice lekarską.

fot. PAP/EPA/ANDY RAIN

W piątek Pałac potwierdził również informacje o wizycie w W. Brytanii japońskiego cesarza Naruhito i jego żony pod koniec czerwca. Król Karol nie będzie pracował według zwyczajnego kalendarza letniego, a jego plany będą ustalane w konsultacji z lekarzami – doprecyzował rzecznik.

Nieobecność króla zbiegła się w czasie z informacjami dotyczącymi złego stanu zdrowia jego synowej, księżnej Walii Kate Middleton. U niej również wykryto nowotwór – podczas badań przed operacją, jakiej miała się poddać. Księżna Kate została poddana prewencyjnej chemioterapii; do tej pory nie wróciła do zdrowia. Obawy o stan zdrowia króla pojawiły się przed upływem 18 miesięcy, od kiedy zastąpił na tronie Wielkiej Brytanii swoją matkę królową Elżbietę, i przed pierwszą rocznicą jego koronacji. „Wobec zbliżającej się rocznicy koronacji królewska para pozostaje dozgonnie wdzięczna za wsparcie, jakie dostała z całego świata podczas trudów i radości minionego roku” – przekazał Pałac Buckingham

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze