fot. EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Cypr: papież Franciszek zabierze migrantów do Włoch

Watykan dokonuje uzgodnień z władzami cypryjskimi w kwestii przewiezienia migrantów z Cypru do Włoch – powiedział agencji Associated Press rzecznik rządu w Nikozji, Marios Pelekanos. Zastrzegł, że nie ma jeszcze żadnych szczegółów dotyczących liczby migrantów, którzy opuszczą wyspę, ani logistyki ich podróży, ponieważ papież zaraz po swojej wizycie na Cyprze uda się do Grecji. Rzecznik Watykanu nie udzielił odpowiedzi na pytanie o ewentualny transfer migrantów.

Według biura prasowego linii lotniczych ITA samolot Airbus 320, który przywiezie Franciszka i delegację z Rzymu do Nikozji 2 grudnia, nie będzie leciał do Grecji na drugim etapie podróży. Może to sugerować, że ewentualny transfer migrantów z Cypru do Rzymu może się odbyć bez papieża na pokładzie. Już w 2016 roku Ojciec Święty wracając z wyspy Lesbos, gdzie znajduje się duży obóz dla migrantów, zabrał ze sobą dwanaścioro syryjskich muzułmanów.

Rząd cypryjski naciska również na Unię Europejską, aby przenieść pewną liczbę osób ubiegających się o azyl do innych krajów członkowskich i zawrzeć umowy z krajami trzecimi w celu przyjęcia z powrotem ich obywateli, których wnioski o azyl zostały odrzucone. Władze cypryjskie twierdzą, że tylko w ciągu pierwszych 10 miesięcy bieżącego roku liczba przybyłych migrantów wzrosła o 38% w porównaniu z całym rokiem 2020.

>>> Abp Pizzaballa: coraz bardziej przekonuję się, że granice są wynalazkiem diabła

Osoby ubiegające się o azyl stanowią 4 ludności populacji Republiki Cypryjskiej – czterokrotnie więcej niż średnia w innych państwach UE znajdujących się na pierwszej linii frontu.

Migranci twierdzą, że warunki w obozie dla uchodźców, znajdującym się na obrzeżach cypryjskiej stolicy Nikozji, pogarszają się, ponieważ obecnie mieści się tam prawie dwa razy więcej osób niż wynosi jego maksymalna pojemność – 1200 osób.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze