Czy katolickie domy dziecka muszą umożliwić adopcję dziecka przez pary homoseksualne?
W trwającym ponad rok sporze między katolickimi agencjami adopcyjnymi a władzami Filadelfii Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych 17 czerwca jednogłośnie poparł instytucje katolickie.
Podstawą orzeczenia były 1. Poprawka do Konstytucji USA (z 1791), zakazująca ograniczania m.in. wolności religijnej i towarzyszący jej zapis, zezwalający na swobodne praktykowanie religii (Free Exercise Clause). Orzeczenie dotyczy tzw. sprawy Fulton (chodzi o Sharonell Fulton, która reprezentuje stronę katolicką) przeciwko Filadelfii. Władze miejskie chciały, aby dzieci, którymi zajmowały się katolickie domy dziecka, mogły być adoptowane przez „małżeństwa” LGBT i od tego uzależniały przyznawanie tym placówkom kontraktów. Katolicy nie mogli się na to zgodzić, trzymając się opartej na religii zasady, że małżeństwo i rodzina jest związkiem kobiety i mężczyzny.
Komentując ten najnowszy wyrok Sądu Najwyższego katolicki konserwatywny dwutygodnik „National Review” w artykule „Zwycięstwo katolickich rodzin zastępczych (w oparciu) o wolność religijną)” zwrócił jednocześnie uwagę na inną decyzje tegoż Sądu w sporze „Inspektorat Pracy przeciw Smithowi” (Employment Division v. Smith) z 1993 r. W tamtym orzeczeniu podkreślono, że „prawa naturalne, które stosuje się ogólnie do wszystkich, nie mogą być podważane przez związki religijne i powoływanie się przez nie na egzempcję (wyjątkowość) religijną”. Dlatego też w podtytule artykułu zasygnalizowano również ten problem: „Sąd Najwyższy odrzuca nietolerancję, ale pozostawia (zarazem) pytania bez odpowiedzi”.
>>> Jak katolicki polityk powinien odnosić się do aborcji, eutanazji i LGBT+?
W listopadzie 2020 w tej sprawie wypowiedział się na łamach miesięcznika „America Today” arcybiskup Nowego Jorku kard. Timothy Dolan, umieszczając ją w szerszym kontekście „atakowania katolickich instytucji charytatywnych przez władze miejskie”. W swym artykule poruszył on m.in. problem atakowania katolickich instytucji charytatywnych przez władze miasta Filadelfii. Chodzi zwłaszcza o wspomniane katolickie agencje adopcyjne, które nie chcą się zgodzić, aby dzieci, którymi się one zajmują, były adoptowane przez „małżeństwa” LGBT.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |