Czy USA dołoży do promowania LGBT?
Jego dyrektor – Austin Ruse, znany obrońca życia i rodziny – uważa, iż dążenie do dekryminalizacji zachowań homoseksualnych w krajach rozwijających się łączy politykę zagraniczną obecnego i poprzedniego rządu USA. Ruse przypomniał, że Grenell, były rzecznik Waszyngtonu przy ONZ, w ostatnich latach zajmował się prawami osób LGBT w innych państwach. Miał on otrzymać aprobatę swych zwierzchników, aby wpływać na obce rządy w sprawie depenalizacji postaw homoseksualnych.
>>> Przewodniczący Episkopatu o LGBT+: szacunek do osób nie może prowadzić do akceptacji ideologii
Według publicysty, po tej nominacji administracja Trumpa może zwiększyć naciski na te rządy w krajach rozwijających się, które na praktyki homoseksualne nie patrzą z entuzjazmem.
Wiadomo, że rząd Obamy wydał setki milionów dolarów na promowanie praw osób LGBT na całym świecie. W niektórych przypadkach od akceptacji praw dla homoseksualistów Waszyngton uzależniał pomoc finansową. Ruse wspomina sytuację, gdy rząd USA odwołał z tego powodu wspólne ćwiczenia wojskowe z Ugandą, choć kraj ten był sojusznikiem Amerykanów w walce z terroryzmem. W przypadku Nigerii agresywna polityka USA w sprawie uchwalenia praw prohomosekualnych zaowocowała paradoksalnie czymś zgoła przeciwnym – zaostrzeniem kar w stosunku do tej grupy ludzi.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |