fot. pixabay

Dane Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego są nieprecyzyjne? [WYJAŚNIAMY]

Z opublikowanych na początku roku badań wynika, że w Polsce odnotowano niewielki wzrost liczby osób uczestniczących w niedzielnej mszy świętej i przyjmujących Komunię świętą. W mediach pojawiły się spekulacje, że na wynik wpłynęła nowa metodologia badań. ISKK dementuje te doniesienia.

– W 2017 r. w niedzielnej mszy św. uczestniczyło średnio 38,3% polskich katolików, a do Komunii św. przystąpiło 17%. Badanie dominicantes i communicantes przeprowadzono w niedzielę 21 października 2017 r. W tym dniu odprawiono w Polsce 45 178 Mszy św. W stosunku do 2016 r. wskaźnik osób chodzących do kościoła wzrósł o 1,6%, a przyjmujących Komunię św. o 1% – poinformował na początku tego roku Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego.

Wzrost jest bardzo symboliczny. Dodatkowo pojawiły się spekulacje, że zmienił się sposób zliczania danych. – Z tych danych tak naprawdę nic nie wynika, ponieważ zmieniono metody wyliczania – komentuje Tomasz Terlikowski. – Odliczono tych, którzy wyjechali za granicę na stałe. Jeśli więc coś z tego wynika, to tyle, że po kilku latach zmieniono metodologię badań na lepszą, bo zaczęto liczyć tych, którzy realnie są w Polsce, a nie także tych, którzy wyemigrowali. W związku z tym można powiedzieć, że żadnego wzrostu nie ma, a entuzjazm opiera się na fikcyjnych danych – dodaje publicysta.

Tymczasem ISKK wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie:

„W mediach pojawiła się informacja, jakoby sposób naliczania wskaźnika dominicantes i communicantes w roku 2017 został zmieniony w stosunku do poprzednich lat. Przypominamy, że metodologia badania praktyk niedzielnych Polaków nie zmienia się od początku prowadzenia przez ISKK tego badania, czyli od 37 lat”.

Udało nam się skontaktować z dyrektorem ISKK, który odniósł się do spekulacji na temat sposobu zliczania i opracowywania danych. – Do naliczenia wskaźnika dominicantes i communicantes bierze się pod uwagę katolików mieszkających na terenie parafii, czyli tzw. zobowiązanych. Zbierane są również dane o liczbie mieszkańców (nie tylko katolików) oraz tzw. emigrantów, ale wyłącznie w celach pomocniczych i nie są one uwzględniane w naliczaniu wskaźników dominicantes i communicantes – mówi ks. dr Wojciech Sadłoń.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze