“Dekalog” – dziś premiera Teatru Narodowego w Warszawie

Dziesięć splatających się ze sobą epizodów, związanych z dziesięcioma biblijnymi przykazaniami prezentuje sceniczna wersja “Dekalogu”, którego premiera odbędzie się dziś w Teatrze Narodowym w Warszawie. Spektakl powstał na podstawie napisanego 35 lat temu scenariusza słynnego już serialu filmowego autorstwa Krzysztofa Kieślowskiego i Krzysztofa Piesiewicza.

Reżyserem przedstawienia jest Wojciech Faruga. “Wydaje mi się, że rozważania: co jest dobre, co jest złe, co trzeba, a czego nie wolno są teraz, kiedy ten świat po raz kolejny nam się wymknął, wyjątkowo ważne. Z mocą powracają te wszystkie pytania Kieślowskiego o podstawowe zasady, w które nigdy nie można zwątpić” – mówi reżyser.

Ciężar moralności

Spektakl, jak zaznaczają twórcy, stanowi namysł nad moralnymi podstawami współczesności – tamtej i dzisiejszej. Stawia pytania o znaczenie biblijnych przykazań w XXI wieku i o to, czym ten wiek różni się od poprzedniego.

W przedstawieniu występują m.in. Sławomira Łozińska, Edyta Olszówka, Małgorzata Kożuchowska, Karol Pocheć i Wiesław Cichy i Mateusz Kmiecik.

>>> Psycholog: mamy do czynienia z kryzysem wartości, ludzie rozwiązują problemy w sposób przemocowy

Katarzyna Kasia w tekście „Nieznośny ciężar moralności” zamieszczonym w programie spektaklu przypomina, że w 1988 roku w Polsce nakręcono serial na podstawie Dekalogu. „Z jednej strony, sama koncepcja wydaje się niemożliwa, może nawet obrazoburcza. Nie można przecież tłumaczyć aksjomatów, stanowiących podstawę religii. Z drugiej – i to zostało przez kościół katolicki bardzo docenione – dzięki tym filmom, przykazania zostały nie tylko przypomniane, ale również ożywione” – zaznacza autorka.

Twórcy teatralnego „Dekalogu” również koncentrują się na człowieku, wskazują niejednoznaczne i często kalekie relacje międzyludzkie, opowiadają o lęku, bezradności, ale także o nadziei i sile – deklarują realizatorzy przedstawienia. Postrzegają opowieść o dziesięciu przykazaniach również jako cykl historii o dzieciach i rodzicach. Mówią o tym, co nas kształtuje oraz o sensie i konsekwencjach danych przez Boga nakazów.

„Obecność Boga jest problemem i oczywiście pojawiają się tutaj kwestie metafizyczne – mówi Wojciech Faruga. – Natomiast uważam, że przestrzeń, do której zapraszają nas Kieślowski z Piesiewiczem, to jest przestrzeń człowieka, a nie przestrzeń Boga – wskazuje reżyser. Myślę, że dziesięć przykazań, jest tym, z czym Bóg zostawia ludzi, dając im wolną wolę i samodzielność. W tym sensie są one o człowieku, a nie o Bogu”.

Do końca roku “Dekalog” zostanie wystawiony dziesięć razy. Bilety na wszystkie spektakle wystawiane na Scenie przy Wierzbowej zostały już wyprzedane.

Zobacz także