Fot. EPA/ETTORE FERRARI

Dhaka: Franciszek przypomniał nowym kapłanom o godności

Na znaczenie przyjmowanej godności i nowych obowiązków zwrócił uwagę papież podczas udzielania święceń kapłańskich 16 neoprezbiterom w stolicy Bangladeszu, Dhakce. Odbyła się ona podczas Eucharystii sprawowanej w Suhrawardy Udyan Park po łacinie, bengalsku i angielsku. Wzięło w niej udział 100 tys. osób, czyli ponad 1/4 wszystkich katolików żyjących w tym kraju. W swojej homilii Ojciec Święty zgodnie ze swoim zwyczajem oparł się na tekście włoskim stosowanym w liturgii święceń. Skierował także do zgromadzonych kilka improwizowanych słów.

Drodzy bracia i siostry, oto ci nasi synowie za chwilę mają otrzymać święcenia prezbiteratu. Uważnie zatem rozważcie, jakiej godności w Kościele mają dostąpić.

Jak dobrze bracia wiecie Pan Jezus jest jedynym najwyższym kapłanem Nowego Testamentu, ale w Nim cały lud Boży staje się ludem kapłańskim. Tym niemniej Pan Jezus zechciał spośród wszystkich swoich uczniów wybrać szczególnie niektórych, aby w Jego imię publicznie wykonując w Kościele posługę kapłańską dla dobra wszystkich ludzi kontynuowali Jego osobistą posługę nauczycielską, kapłańską i pasterską.

Sam posłany przez Ojca, posłał na świat Apostołów, a później ich następców, biskupów, którym ponadto zostali przydani jako współpracownicy prezbiterzy, którzy złączeni z nimi w posługiwaniu kapłańskim są wezwani do służenia ludowi Bożemu.

Po dojrzałym namyśle ci nasi bracia mają otrzymać kapłaństwo w stopniu prezbiterów, aby służąc Chrystusowi Nauczycielowi, Kapłanowi i Pasterzowi, współpracowali w budowaniu Ciała Chrystusa, to jest Kościoła, w ludzie Bożym, i świątyni Ducha.

Wy zaś, drodzy synowie, gdy otrzymacie święcenia prezbiteratu, zważcie, iż wypełniając posługę nauczycielską będziecie mieli udział w misji Chrystusa, jedynego Nauczyciela. Wszystkim głoście słowo Boże, które sami z radością przyjęliście. Pilnie czytajcie i rozważajcie słowo Pana, aby wierzyć w to, co przeczytaliście, nauczać tego, w co uwierzyliście, żyć tym, czego nauczaliście. Niech wasza nauka będzie pokarmem dla ludu Bożego, niech świętość waszego życia stanie się źródłem radości dla wyznawców Chrystusa. W ten sposób słowem i przykładem będziecie budować dom Boży, to jest Kościół. Będziecie kontynuowali uświęcające dzieło Chrystusa.

Za waszym pośrednictwem duchowa ofiara wiernych zostanie udoskonalona przez włączenie w Chrystusową Ofiarę, którą będziecie składać własnymi rękami w imieniu całego Kościoła na ołtarzu w sposób bezkrwawy w celebracji świętych misteriów.

Rozważajcie zatem, co czynicie, naśladujcie to, czego dokonujecie, abyście uczestnicząc w misterium Śmierci i Zmartwychwstania Pańskiego, wnosili śmierć Chrystusa w wasze członki i wraz z Nim podążali w nowości życia.

Przez chrzest będziecie włączać nowych wiernych do ludu Bożego, w sakramencie pokuty odpuszczać grzechy w imieniu Chrystusa i Kościoła. Będziecie umacniać chorych, namaszczając ich świętym olejem. Będziecie sprawować święte obrzędy i w różnych porach dnia składać Bogu uwielbienia, dziękczynienia i prośby nie tylko za lud Boży, lecz także za cały świat.

Czyniąc to wszystko pamiętajcie, że zostaliście wzięci z ludzi i dla ludzi ustanowieni, aby im pomagać w dążeniu do Boga. Z nieustanną radością i prawdziwą miłością pełnijcie posługę kapłańską Chrystusa, starając się jedynie podobać Bogu, a nie sobie samym.

Wreszcie uczestnicząc w misji Chrystusa – Głowy Kościoła i Pasterza, bądźcie, drodzy synowie, złączeni z biskupem i jemu poddani. Starajcie się łączyć wiernych w jedną rodzinę, abyście przez Chrystusa, w Duchu Świętym mogli doprowadzić ich do Ojca. Miejcie zawsze przed oczami przykład Dobrego Pasterza, który przyszedł nie po to, aby Mu służono, lecz aby służyć oraz szukać i zbawiać to, co zginęło.

Teraz pragnę zwrócić się do was, drodzy bracia i siostry, którzy przybyliście na to święto, wielkie święto Boga jakim są święcenia tych braci nowych kapłanów. Wiem, że wielu z was przybyło z daleka, podróżując ponad dwa dni. Dziękuję za waszą wielkoduszność. Wskazuje to na miłość, jaką żywicie dla Kościoła. Wskazuje to na miłość, jaką żywicie dla Jezusa Chrystusa. Dziękuję bardzo. Dziękuję bardzo za waszą hojność. Dziękuję bardzo za waszą wierność. Bądźcie zawsze takimi, żyjąc duchem błogosławieństw. A dzisiaj wam polecam: módlcie się zawsze za waszych kapłanów, zwłaszcza za tych, którzy dzisiaj przyjmą sakrament święceń. Lud Boży wspiera kapłanów swoją modlitwą. Waszą odpowiedzialnością jest wspieranie kapłanów. Ktoś z was może mnie zapytać: „Ojcze, ale jak się wspiera kapłana?”. Zaufajcie waszej wielkoduszności. Wielkoduszne serce, jakie posiadacie powie wam, jak wspierać kapłanów.

Ale pierwszym wsparciem kapłanów jest modlitwa. Lud Boży – czyli wszyscy wspierają kapników swoją modlitwą. Niestrudzenie módlcie się za waszych kapłanów. Wiem, że będziecie to czynić. Dziękuję bardzo. A teraz będziemy kontynuowali obrzęd święceń tych diakonów, którzy będą waszymi kapłanami. Dziękuję.

Galeria (10 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze