fot. EPA/CHINA SOCCER WEEKLY CHINA

Diego Maradona nie żyje, był legendą argentyńskiego futbolu

Diego Armando Maradona zmarł w środowy poranek lokalnego czasu po tym, jak doznał ataku serca – poinformował argentyński dziennik „Clarin”.

Informację podaje też brazylijski CNN oraz hiszpańska agencja EFE. Jak podają media: „Jeden z największych, jak nie największy piłkarz w historii futbolu, nie żyje. El Diez zmarł w wieku 60 lat w swoim domu po tym, jak doznał ataku serca. Lekarzom nie udało się go uratować”. Maradona przeszedł niedawno operację usunięcia krwiaka mózgu.

fot. EPA/WALTER BIERI

Smutną informację potwierdził jego adwokat. – Diego miał zawał – powiedział. 30 października piłkarz skończył 60 lat. W ostatnich tygodniach Maradona miał poważne problemy zdrowotne. 2 listopada trafił do szpitala w związku z nietypowym zachowaniem. Początkowo media podawały, że miał objawy depresji, anemię i był odwodniony. Ostatecznie badania wykazały krwiaka podtwardówkowego. Diego Maradona przeszedł operację mózgu i kilkanaście dni temu został wypisany ze szpitala w Olivos na przedmieściach Buenos Aires. Chodzi o to, aby Diego był otoczony przez ludzi, którzy są mu najbliżsi i pomogą mu wyzdrowieć – tłumaczył wtedy Carlos Diaz, psycholog i członek zespołu medycznego leczącego byłego piłkarza. Nadal konieczna będzie obserwacja psychologiczna i medyczna – dodawał.

fot. EPA/JONATHAN BRADY

Maradona, w ostatnich latach trener klubu Gimnasia y Esgrima, w przeszłości wielokrotnie trafiał do placówek służby zdrowia. Przeważnie było to konsekwencją rozrywkowego trybu życia. W styczniu ubiegłego roku został przyjęty ze względu na krwawienie w układzie pokarmowym, dwa lata temu zaś zasłabł na meczu Argentyna – Nigeria podczas mistrzostwach świata w Rosji. W 2007 r. były piłkarz sam zgłosił się do kliniki w Buenos Aires, szukając pomocy w walce z nałogiem alkoholowym, a trzy lata wcześniej trafił do szpitala z poważnymi problemami z sercem i oddychaniem, co łączono z braniem kokainy. Potem był na odwyku narkotykowym na Kubie i w ojczyźnie, a następnie poddał się operacji zmniejszenia żołądka, by pozbyć się niebezpiecznej otyłości. – Bardzo mi przykro, jestem wstrząśnięty – powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Diego wznosi trofeum Mistrzostw Świata FIFA po pokonaniu Niemiec na stadionie Azteca w Mexico City w czerwcu 1986 r, fot. EPA/EFE

Największe sukcesy klubowe Maradona odnosił, gdy grał w SSC Napoli. Zdobył z tą drużyną Puchar UEFA oraz dwa razy tytuł mistrza Włoch. Prezydent Argentyny Alberto Fernandez ogłosił we wtorek trzydniową żałobę narodową po śmierci Diego Maradony. Słynny piłkarz zmarł w wieku 60 lat na zawał serca w swoim domu w Buenos Aires – poinformowały media argentyńskie i przyjaciele sportowca. Maradona poprowadził – jako kapitan – reprezentację Argentyny do mistrzostwa świata w 1986 r.  „Zabrałeś nas na szczyt świata. Uczyniłeś nas tak szczęśliwymi. Byłeś najwspanialszy ze wszystkich. Dziękujemy za Twoje życie Diego. Będziemy zawsze za Tobą tęsknić” – napisał na Twitterze Fernandez.

>>> Papież modli się za Maradonę i wspomina spotkania z nim

fot. EPA/JON HRUSA

Przydomek „boski” wiązał się z wieloma piłkarskimi talentami Argentyńczyka. „Jeśli Mistrzostwa Świata z 1986 roku mielibyśmy porównać do filmu, główną rolę grałby w nim Diego Maradona. Żaden piłkarz w historii mundiali nie przyczynił się do triumfu swojej drużyny w tak wielkim stopniu jak Argentyńczyk. W jednym przypadku pomogła mu »boska ręka«, jak zwykło mawiać się na strzał z ćwierćfinałowego meczu z Anglią. Wiele osób ma go przez to za największego oszusta w dziejach piłki nożnej. Jednocześnie nikt nie ma wątpliwości, że na palcach jednej ręki można policzyć takich futbolowych magików jak on” – pisał na portalu nabramke.pl Dariusz Goliasz.

Galeria (8 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze