Do 22 listopada można się modlić przy 280 relikwiach świętych i błogosławionych

Proboszcz wspólnoty zachęcił jednak wiernych, by nie rezygnowali z duchowej łączności ze świętymi patronami, orędownikami u Boga. – Owszem, jesteśmy ograniczeni fizycznie, ale nie duchowo. Jesteśmy jedyną w diecezji bydgoskiej parafią, która jest aż tylu relikwii. To do czegoś konkretnego zobowiązuje. Chociażby do zgłębiania, przypominania i wreszcie naśladowania życia bohaterów, którzy osiągnęli niebo – dodał ks. Mirosław Pstrągowski.

>>> Jak być świętym w czasie pandemii? [PORADNIK NIE TYLKO NA 1 LISTOPADA]
Jednym z bohaterów zaplanowanej jeszcze przed wprowadzeniem obostrzeń Nocy Świętych miał być bł. Carlo Acutis, którego beatyfikacja odbyła się zaledwie miesiąc temu w Asyżu. Ksiądz Mirosław Pstrągowski miał to szczęście, że 1 października z grupą pielgrzymów brał udział w otwarciu sarkofagu Acutisa. – W Eucharystii uczestniczyli rodzice przyszłego błogosławionego. Później odbyło się spotkanie z mamą Antoniną. To typowa włoska mama, która lubi dużo mówić, jest uśmiechnięta, chętnie wspomina swojego syna i nie musi niczego wymyślać – ona po prostu opowiada jego życie. Opowiada, jak to Carlo ich nawrócił, jak stał się dla nich drogowskazem do Boga – podkreślił ks. Mirosław Pstrągowski, dodając, że jest wiele „kultowych” tekstów autorstwa tego młodego człowieka, które warto powtarzać i rozpowszechniać, by przekonać się, że to nie była świętość „na chwilę”.

>>> 1 i 2 listopada – liturgiczne znaczenie tych dni

Fot. cathopic

Relikwie nowego błogosławionego zostały niedawno uroczyście wprowadzone do parafii, znajdując swoje miejsce w kaplicy Matki Bożej Królowej Wszystkich Świętych. W czasie tegorocznej „Nocy Świętych” wierni mieli również poznać bliżej postaci słowackiej męczennicy, dziewicy bł. Anny Kolesarovej (1928-1944) i polskiej męczennicy bł. Marianny Biernackiej (1888-1943).