Fot. Timo Volz/pexels

Dubaj: wizyta Franciszka połączona z jubileuszem w kraju

„Dla nas przyjmowanie ponownie papieża stanowi błogosławieństwo” – wskazuje bp Aldo Berardi, wikariusz apostolski Arabii Północnej. Hierarcha odnosi się tak do zapowiedzi Franciszka, że zamierza on udać się do Dubaju na spotkanie COP-28. Dotychczasowe wizyty Ojca Świętego w regionie pozytywnie zmieniły bowiem świadomość obecności chrześcijan na tym terenie. Obecnie obchodzą oni w ogóle specjalny duchowy czas jubileuszu związanego z 1500. rocznicą śmierci męczenników z Nadżranu.

Św. Aretas oraz, wg części świadectw, aż 4 tys. mieszkańców jego miasta zostali zabici przez himjaryckiego króla Zu Nuwasa, który sam przeszedł na judaizm. Jubileusz otwarto 24 października. Jutro np. ma się odbyć otwarcie świętych drzwi w katedrze w Awali w Bahrajnie. Bp Berardi wskazuje w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, że wierni mocno przeżywają ten wyjątkowy czas.

>>> Watykan potwierdza – 1 grudnia papież rozpocznie podróż do Dubaju

„Pojawił się entuzjazm i to bardzo ważne, ponieważ chodzi o odkrywanie lokalnej historii, która nie była znana, a zatem odkrywanie wszystkich starożytnych dokumentów i książek, a także napisanie wielu prac obecnie, aby przebadać tę rzeczywistość (…). Jest naprawdę taka radość z celebrowania świętych. Stąd daliśmy również wolność tworzenia pieśni, obrazów, tekstów, czyli sztuki, poprzez którą każdy próbuje wyrazić swoją wiarę – mówi wikariusz Arabii Północnej. – Do tego dołącza ciekawość chrześcijan i niechrześcijan wzbudzona przez jubileusz. Zastanawiają się, co się wydarzyło, a także odkrywają na nowo swoich żyjących tutaj przedislamskich przodków. Dochodzą również badania historyczne, archeologiczne, które zwróciły większą uwagę, ponieważ chrześcijanie roszczą sobie prawo do własnego dziedzictwa. A zatem u wyznawców Chrystusa pojawił się entuzjazm prowadzący nas do świętowania w wierze i do dawania obecnie świadectwa naszej obecności oraz naszej wiary na tym obszarze.“

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze