„Dziecko ma swój początek w Bogu”. Warszawski Marsz dla Życia i Rodziny [ZDJĘCIA]
Ulicami Warszawy przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. W radosnym przemarszu uczestniczyło ponad 1000 osób z całej Polski. – Każde dziecko ma swój początek w Bogu oraz w miłości ojca i matki – mówił w homilii na zakończenie tego wydarzenia ks. Dominik Chmielewski.
Znany kaznodzieja podkreślał, jak piękną ideą są marsze, których uczestnicy na sztandarach niosą takie hasła jak „Jestem za życiem”, „Stop aborcji” czy „Pozwól mi żyć”. – Życie to świętość, a współczesny świat coraz częściej o tym zapomina – mówi mi pani Marianna, która przyszła na marsz razem z mężem i 2-letnim synkiem. Pochód wyruszył w samo południe spod Kolumny Zygmunta na placu Zamkowym w Warszawie. Przeszedł Krakowskim Przedmieściem (na wysokości Pałacu Prezydenckiego na kilka minut do marszu dołączył prezydent RP Andrzej Duda). Po godzinie radosnego, kolorowego i rozśpiewanego przemarszu większość jego uczestników uczestniczyła w niedzielnej Eucharystii w bazylice św. Krzyża.
Uczestnikom Marszu towarzyszyły słowa św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego. – Chcemy pokazać siłę polskiej rodziny, siłę więzów małżeńskich, siłę rodzicielskiej miłości – mówił na początku Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny. Jestem za życiem, za rodziną, chcę tych wartości bronić. Chcę pokazać, że rodzina jest warta naszej troski – mówi Agata z Warszawy, która trzyma transparent z hasłem „Tak dla życia”. Z kolei Marcin, który niósł 100-metrową biało-czerwoną flagę, na marszu był już czwarty raz. Zwraca uwagę, że choć „Polska rodziną silna”, to ta rodzina przeżywa wiele kryzysów. To na przykład obserwowany z każdym rokiem wzrost liczby rozwodów.
>>> Dzieciaki Cudaki – niezwykła rodzina, która pokazuje, że dzieci z zespołem Downa są piękne
Marsz powoli rusza, a z głośników słychać hasła: „Tak dla rodziny”, „Stop aborcji” i „Nie dla eugeniki”. Pan Mariusz przyjechał z całą rodziną z Torunia. Od kiedy założył rodzinę, przyjeżdża z nią na Marsz co roku. – Chcemy promować wartości rodzinne. Trzeba to pokazywać, nie tylko żyć i dawać o tym świadectwo w swoim najbliższym otoczeniu, ale również manifestować to w przestrzeni publicznej – mówi mi. I dodaje: „Rodzina to dla mnie, po Bogu, najważniejsza sprawa w życiu”.
Powinniśmy domagać się od polityków wzmocnienia ochrony życia nienarodzonych. Dziecko w łonie matki nie ma jak się bronić, to my powinniśmy je bronić. To jest prawo naturalnie każdego człowieka, a z nim (niezależnie od naszych poglądów) nie powinniśmy dyskutować. (Ewa, uczestniczka Marszu da Życia i Rodziny).
Gdy Marsz przeszedł pół kilometra spotkałem dwie seniorki. Pytam je, dlaczego tu przyszły. – Jesteśmy matkami, babciami, ja uczyłam wychowania do życia w rodzinie – mówi pani Zofia i dodaje, że boi się o współczesną młodzież. – Próbują ich kupić. Próbuje się ich przekonać, że życie budowane na „nowoczesnych”, a nie tradycyjnych wartościach jest lepsze. Widzę to i bardzo nad tym boleję – mówi. Kawałek dalej spotykam dwie kobiety, które niosą w rękach duże „łapki”, machają nimi. Widzę napis: „Jestem za życiem”. Dopytuję więc, co to dla nich dokładnie znaczy.
– Życie zaczyna się już w łonie matki, od poczęcia i takie nienarodzone dziecko ma prawo do przyjścia na świat. Żyjemy od poczęcia aż do naturalnej śmierci. W Polsce jest w tej kwestii wiele do poprawienia. Niestety, dokonuje się u nas aborcji, a w społeczeństwie jest też duży sprzeciw, by wzmocnić ochronę życia. To walka o godność człowieka, a szacunek do życia to fundamentalna wartość, która powinna być wpajana młodemu pokoleniu – mówi pani Ewa. Wraz z koleżanką przyjechały z Tych, gdzie od pięciu lat także organizują podobne marsze. W tym roku, z powodu pandemii, nie mogły zorganizować marszu u siebie.
>>> Bp Skibicki: rodzina to sanktuarium, w którym dokonuje się uświęcenie
Już bliżej mety Marszu spotykam polityka – lidera Konfederacji – posła Krzysztofa Bosaka wraz z małżonką. Pytam, czy jego obecność tu jest bardziej polityczna czy prywatna. – Jesteśmy tu, bo popieramy prawo do życia i politykę broniącą rodziny – mówi. Gdy pytam, jakby zmienił prawo w tej kwestii, gdyby miał na to wpływ, odpowiada: „Ustanowilibyśmy pełne prawo ochrony do życia i zmierzalibyśmy do powstrzymania ofensywny kulturowej lewicy przeciwko rodzinie. Nie było miejsca dla programów edukacyjnych, których treść nie ma nic wspólnego z rodziną i prawem naturalnym. W szkołach nie powinno być miejsca dla treści, które są sprzeczne z podstawowym wartościami naszej cywilizacji, które godzą w rodzinę – mówi Krzysztof Bosak. Gdy pytam o ustawę dopuszczającą możliwość przerywania ciąży, odpowiada, że „jej zapisy powinny być uzgodnione z prawem naturalnym i z nauczeniem Kościoła, a gdy dochodzi do konfliktu i potrzeby wyboru między ratowaniem jednego i drugiego życia, to decyzja powinna wtedy należeć do rodziny po konsultacji z lekarzami”.
Wspomniany na początku ks. Dominik Chmielewski w czasie homilii zauważył, że chrześcijaństwo to nie jest wiara w Boga, który jest samotnym Bogiem, ale w Boga, który jest rodziną. Tą rodziną jest Jego Syn i Duch Święty. Ks. Chmielewski podkreślał, jak w kontraście do piękna rodziny i życia, wielkim złem jest aborcja. – Miliony dzieci nie narodziły się przez aborcję. Ile wspaniałych kobiet i mężczyzn Bóg zaplanował, by ten świat był przemieniony w Bożej miłości. Nigdy ten świat ich nie poznał – mówił ze smutkiem. Jednocześnie podkreślał, jak wielką moc ma modlitwa wstawiennicza nienarodzonych dzieci. – Proszę was, jeśli w waszych rodzinach są takie dzieci, módlcie się za ich wstawiennictwem. One są blisko tronu Bożego, mają moc wypraszania wam łask – mówił.
>>> Agnieszka Kaczorowska-Pela: rodzina jest dla mnie najważniejszą wartością [WIDEO]
Z kolei małżonkom radził, by umieli w imię swojej miłości składać ofiarę. Przypomniał akt stworzenia kobiety, kiedy to Bóg „schował Ewę pod sercem Adama”. – W czasie stwarzania Ewy Bóg usypia Adama. Hebrajskie słowo mówi nawet o uśmierceniu. Dopiero, gdy mężczyzna umarł dla całego świata, który go otacza, mógł zobaczyć Ewę i jej piękno – mówił ks. Dominik. Wspomniał, że dziś największym zagrożeniem dla miłości małżeńskiej jest pornografia, która dotyka również kobiety. – To pierwsze narzędzie szatana do niszczenia serca mężczyzny w jego miłości do kobiety. Mężczyzno, jeśli chcesz na nowo otrzymać łaskę zachwycenia się pięknem swojej żony, musisz umrzeć dla ciał innych kobiet. Dopiero ta śmierć spowoduje twoje narodzenie się na nowo – mówił ks. Chmielewski. Kontynuował: „Potrzeba ofiary, by żyć w miłości do żony czy męża. Ale nie złożysz tej ofiary, jeśli nie będziesz »podłączony« do Tego, który złożył najdoskonalszą ofiarę, ofiarę krzyża. Nie umrzesz dla egoizmu, lenistwa, nieczystości, jeśli nie będziesz wpatrzony w Tego, który umarł na krzyżu. Małżonkowie – pamiętajcie – Eucharystia to najpotężniejsza moc odnowienia miłości małżeńskiej”.
W XV Marszu dla Życia i Rodziny pod hasłem „Wspólnie brońmy rodziny” wzięło udział ponad tysiąc osób. Uczestniczyła w nim m.in. małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, obecny był też prezes fundacji Małe Stópki ks. Tomasz Kancelarczyk. – Każdego roku Marsz dla Życia i Rodziny jest okazją do manifestacji prorodzinnych postaw, a także naszego przywiązania do wartości pro-life. Ze względu na ostatnie incydenty i ataki na chrześcijańskie wartości, których dopuścili się lewicowi aktywiści, manifestacja ma w tym roku także formę apelu do władz o nowelizację przepisów prawnych i zapobieganie profanacjom i znieważeniom symboli religijnych i narodowych – powiedział prezes Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba. – Chcemy pokazać, że rodzina ma swoich obrońców – dodał. Zwrócił uwagę, że w XXI wieku największą bitwą, jaką trzeba stoczyć, jest bitwa o rodzinę. – Chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na aborcję, która dokonywana jest w naszym kraju w niezwykle dużej ilości – powiedział Ozdoba. Prezes Centrum Życia i Rodziny przypomniał, że 22 października Trybunał Konstytucyjny będzie decydował o tym, czy przesłanka eugeniczna może być w Polsce utrzymana.
Galeria (13 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |