fot. Anna Gorzelana

Dziesięć lat po śmierci Wanda Błeńska wciąż inspiruje [RELACJA]

W środę 27 listopada minie dziesiąta rocznica śmierci poznańskiej misjonarki dr Wandy Błeńskiej, która przez ponad 40 lat w Ugandzie leczyła chorych na trąd, a od 2020 trwa jej proces beatyfikacyjny. We wtorek 19 listopada podczas spotkania z Martą Jelonek, współautorką książki „Wanda Błeńska. Spełnione życie„, poznańscy studenci zainspirowali się tą świecką misjonarką.

We wtorek studenci z Akademickiego Koła Misjologicznego im. Wandy Błeńskiej w ramach comiesięcznego spotkania formacyjnego spotkali się z Martą Jelonek, byłą studentką AKM, współautorką książki „Wanda Błeńska. Spełnione życie” będącej wywiadem-rzeką ze świecką misjonarką. Podczas spotkania prelegentka przybliżyła postać Matki Trędowatych, która również była jedną z pierwszych studentek Koła, wskazała fenomen jej działalności oraz przybliżyła kwestię trwającego procesu beatyfikacyjnego.

>>> Świeccy powinni być agentami specjalnymi Kościoła [PODKAST]

fot. Mateusz Lesiński/AKM

Marta Jelonek zwróciła szczególną uwagę na ewangeliczną miłość misjonarki do bliźnich, która roztaczała ją poprzez swoją postawę i działanie – Nawet wiele lat po jej pobycie w Ugandzie było widać po pani Wandzie Błeńskiej, że ona nadal żyje tymi pacjentami. Tak ona pokochała tych ludzi, stali się jej rodziną, że wciąż byli w jej sercu – opowiadała o swoim doświadczeniu rozmów i współdziałania z misjonarką po jej powrocie do Poznania. – Pomagała leczeniu duszy. Sama tak mówiła: „To jest ładna praca – być lekarzem na misjach. Bo nie tylko leczy się choroby, ale również duszę”.

>>> Wanda Błeńska. Jest w jej życiu coś prowokującego [FELIETON]

Prelegentka spotkania podkreślała istotę modlitwy, która była nieodłącznym elementem życia służebnicy Bożej – Wanda Błeńska jako lekarka nie tylko nie wstydziła się, ale wręcz wychodziła z założenia, że modlitwą i pracą może pomóc pacjentom. A gdy nie mogła pomóc swoją pracą, mówiła wszystkim wokół, że teraz Pan Bóg tylko może pomóc – opowiadała Marta Jelonek, przytaczając sytuacje, gdy misjonarka prosiła wszystkich o modlitwę o uzdrowienie pacjenta.

fot. Anna Gorzelana

Akademickie Koło Misjologiczne im. dr Wandy Błeńskiej (AKM) to organizacja naukowa zrzeszająca studentów wszystkich poznańskich uczelni. Koło to powstało w roku 1927, będąc pierwszym akademickim kołem misyjnym w Polsce. Wanda Błeńska była jedną z pierwszy studentek koła. Pisała w swoich notatkach, że w AKM wychował ją do misji. „Przynależność do AKM nakładała obowiązek pogłębienia życia duchowego i przygotowania do misji”. Celem koła jest lokalne rozpalanie ducha misyjnego poprzez animację misyjną, popularyzację wiedzy misjologicznej, modlitewnej oraz materialne wsparcie misjonarek i misjonarzy na całym świecie. 

>>> U doktor Wandy B. [MISYJNE DROGI]

Studenci Akademickiego Koła Misjologicznego im. Wandy Błeńskiej, fot. Emilia Grzybowska

W środę 27 listopada o godz. 18.00 w kościele pw. Chrystusa Dobrego Pasterza przy ul. Nowina w Poznaniu odbędzie się różaniec misyjny, msza święta oraz wieczór wspomnień z Wandą Błeńską.

fot. Instagram/Wanda Błeńska

Wanda Błeńska urodziła się w Poznaniu w 1911 r. Od dziecka marzyła o tym, by zostać lekarzem na misjach. W 1951 r. rozpoczęła pracę wśród trędowatych w Bulubie w Ugandzie. Spędziła tu blisko 43 lata. Powołała do życia centrum szkolenia asystentów medycznych w zakresie diagnozowania i leczenia trądu (dziś ośrodek szkoleniowy nosi jej imię). Została jednym z najlepszych specjalistów na świecie w dziedzinie leczenia trądu. Oprócz kompetencji zawodowych zdobyła serca Ugandyjczyków swoim podejściem do chorych. Nazwano ją Matką Trędowatych. Dzięki swej pracy pomogła przełamać społeczny lęk przed chorymi na trąd. Podjęła wiele działań, by przywrócić im poczucie godności. Zmarła w Poznaniu 27 listopada 2014 r. w wieku 103 lat. 18 października 2020 r. Archidiecezja Poznańska uroczyście rozpoczęła proces beatyfikacyjny misjonarki, jego postulatorem jest ks. Jarosław Czyżewski.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze