Dziś mija 40 lat od tragicznego wypadku Anny Jantar
Dokładnie 40 lat temu doszło katastrofy lotniczej „Mikołaja Kopernika”. W tragicznym wypadku zginęło 87 osób, w tym gwiazda polskiej piosenki – Anna Jantar.
Radziecki Ił-62, który 14 marca 1980 r. wyleciał z Nowego Jorku miał pokonać długą trasę aż do Warszawy. Z powodu bardzo złych warunków atmosferycznych, start opóźniony był o ponad dwie godziny. W końcu jednak, po wielu godzinach lotu, zaczął zbliżać się do warszawskiego Okęcia.
>>> Tego nie spodziewali się znaleźć w lesie
Podczas rozpoczęcia procedury lądowania doszło do uszkodzenia samolotu. Nie zadziałał system mający doprowadzić do wysunięcia podwozia maszyny. Postępując zgodnie z procedurami, pilot chciał wejść na drugi krąg. Właśnie wtedy doszło do awarii – z jednego z silników zaczął wydobywać się czarny dym. Kilkanaście sekund później samolot rozbił się nieopodal lotniska.
Zgodnie z raportem:
W końcowej fazie lotu, podczas podejścia samolotu do lądowania nastąpiło zniszczenie turbiny lewego, wewnętrznego silnika (na zdjęciu) na skutek niekorzystnego i przypadkowego zbiegu okoliczności i ukrytych wad materiałowo-technologicznych, które doprowadziły do przedwczesnego zmęczenia wału silnika. Częściami zniszczonej turbiny zostały uszkodzone dwa inne silniki i układy sterowania samolotem: ster wysokości i kierunku
Uszkodzenie maszyny nie było jednak tylko „niekorzystnym i przypadkowym zbiegiem okoliczności”. Jak wyraźnie pokazują odtajnione przez IPN dokumenty, za przyzwoleniem konstruktorów z ZSRR (którzy oczywiście powiedzieli, że nie biorą za takie działanie odpowiedzialności), Polacy wydłużyli resursy silników samolotów. Skutek był taki, że maszyny coraz częściej wracały z USA lotem technicznym – bez pasażerów. Prawdę na ten temat poznaliśmy dopiero w 2010 r. za sprawą dziennikarskiego śledztwa Andrzeja Krajewskiego.
>>> Oblaccy męczennicy hiszpańscy
W katastrofie lotu Mikołaja Kopernika zginęła m. in. Anna Jantar – gwiazda polskiej muzki lat 70. Matka Natalii Kukulskiej miała zaledwie 29 lat.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |