Egipt: na północnym Synaju zacumował francuski „pływający szpital” dla rannych ze Strefy Gazy
Francuski okręt wojenny zacumował we wtorek na północnym Synaju i będzie służył jako „pływający szpital” dla palestyńskich cywilów, rannych w wojnie między Izraelem a Hamasem. Według ministra obrony Francji Sebastiena Lecornu na jego pokładzie są już pierwsi pacjenci, wymagający pilnej opieki lekarskiej.
Helikopterowiec „Dixmude”, który wpłynął we wtorek do portu Al-Arisz, wyposażony jest w 40 łóżek szpitalnych, dwie sale operacyjne, aparat rentgenowski i laboratorium.
Na jego pokładzie jest lądowisko dla helikopterów, które umożliwia szybki transport na statek pacjentów z przejścia Rafah na granicy Egiptu ze Strefą Gazy.
Na okręcie będą pracować lekarze z francuskiego ministerstwa obrony oraz z cywilnej rezerwy sanitarnej.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) twierdzi, że obecnie w Strefie Gazy jest 30 000 rannych Palestyńczyków.
W kolejną pomoc rannym ze Strefy Gazy zaangażowała się także Turcja, której minister zdrowia Fahrettin Koca ogłosił, że jego kraj ma nadzieję wkrótce utworzyć szpitale polowe i rozpocząć świadczenie usług zdrowotnych na tym terenie.
Koca przekazał, że we wtorek turecka delegacja przybyła do Strefy Gazy, aby sprawdzić możliwe lokalizacje dla szpitali polowych.
Na początku tego miesiąca Turcja wysłała do Egiptu statek przewożący sprzęt medyczny i zaopatrzenie, w tym karetki pogotowia i osiem szpitali polowych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |