strefa gazy bieda

fot. EPA/MOHAMMED SABER

ONZ ostrzega, że jeśli pomoc humanitarna dla Strefy Gazy nie będzie kontynuowana, jej ludności grozi głód

Jeśli humanitarne dostawy żywności nie będą kontynuowane, ludności Strefy Gazy grozi głód – ostrzegł we wtorek Światowy Program Żywnościowy ONZ (WFP). UNICEF alarmuje, że jeśli działania wojenne zostaną wznowione, „masakra dzieci” będzie kontynuowana.

Światowy Program Żywnościowy twierdzi, że sześć dni „nie wystarczy, aby wywrzeć jakikolwiek znaczący wpływ na sytuację”, i wzywa do „nieprzerwanych i regularnych dostaw” żywności do Strefy Gazy.

WFP podał, że od piątku, kiedy rozpoczął się czterodniowy rozejm między Izraelem a Hamasem, dostarczył żywność 121 161 osobom w Strefie Gazy.

„Dzięki rozejmowi nasze zespoły rozpoczęły działania w terenie, wkraczając na obszary, do których od dawna nie docieraliśmy. To, co widzimy, jest katastrofalne” – powiedziała dyrektor WFP na Bliski Wschód, Corinne Fleischer.

>>> Stefa Gazy: więcej osób zagrożonych śmiercią z powodu chorób niż w wyniku bombardowań

Wysokie ryzyko głodu

Agencja ONZ szacuje, że „jest wysoce prawdopodobne, że ludność Strefy Gazy, zwłaszcza kobiety i dzieci, będzie narażona na wysokie ryzyko głodu, jeśli WFP nie będzie w stanie zapewnić jej stałego dostępu do żywności”.

Jak podał Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), dostawy żywności zaczęły docierać także do północnych rejonów Strefy Gazy, gdzie trwały najcięższe walki. „To jednak dopiero początek” – podkreślił UNICEF.

„To dobry początek. Napływa na pewno odpowiedni rodzaj pomocy – paliwo, lekarstwa, żywność, okrycia” – powiedział rzecznik agencji James Elder. Ostrzegł jednak, że potrzeby są tak ogromne, że obecna pomoc jest zdecydowanie niewystarczająca. „Pomoc trzeba zwiększać (…). Tutaj wszystko jest pomocą doraźną” – powiedział.

Elder przyznał, że dzięki rozejmowi nastąpiła „chwila wytchnienia, kluczowa dla uzyskania pomocy, a także dla podjęcia przez ludzi bolesnego zadania poszukiwania swoich bliskich”. Podkreślił jednak, że niezwykle istotne jest, aby przerwa w walkach została wydłużona i przekształcona w trwałe zawieszenie broni.

„Byłoby szaleństwem, gdybyśmy myśleli, że możemy zawrócić i ponownie zacząć niszczyć domy, dzieci i rodziny” – zaznaczył rzecznik UNICEF i stwierdził, że jeśli działania wojenne zostaną wznowione, „masakra dzieci” będzie kontynuowana, a ludność cywilna będzie jeszcze bardziej bezbronna niż wcześniej. Wiele osób żyje bowiem bez dachu nad głową w coraz niższych temperaturach, cierpi z powodu niedożywienia, braku wody pitnej i chorób.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze