Fot. Vegan Oazïs/unsplash

Egipt: turystka pomyliła rekina z tuńczykiem i straciła rękę

W egipskim kurorcie Dahab nad Morzem Czerwonym w wyniku ataku rekina turystka straciła rękę. Prawdopodobnie pomyliła niebezpiecznego drapieżnika z tuńczykiem – informują w czwartek media lokalne. Minister środowiska Egiptu Jasmin Fuad potwierdziła, że plaża w Dahabie została zamknięta.

Do ataku rekina doszło w miejscowości oddalonej o 85 km od Szarm el-Szejk na Półwyspie Synaj, gdzie młoda Egipcjanka wraz ze swoim przyjacielem pływali przy hotelowej plaży. Według naocznych świadków rekin ugryzł kobietę, następnie szybko wyciągnięto ją z wody i zabrano do szpitala, gdzie amputowano jej lewe ramię. Jej stan został później określony jako stabilny – podaje „Egypt Independent”.

>>> Egipt: Stowarzyszenie Dzieciątka Jezus buduje nowoczesny sierociniec

„To tylko tuńczyk”

Na jedynym dostępnym nagraniu wideo widać kilku mężczyzn niosących nieprzytomną ofiarę i słychać inną Egipcjankę, będącą świadkiem zdarzenia, która mówi, że „wszyscy myśleli, że to tuńczyk”.

„Nawet pracownicy hotelu uspokajali nas, mówiąc, że to tylko tuńczyk” – relacjonuje.

Miejscowi mieszkańcy próbowali schwytać rekina, ale bezskutecznie.

Ataki rekinów w Egipcie

Obywatel Rosji zginął w czerwcu na oczach świadków w pobliżu plaży w kurorcie Hurghada nad Morzem Czerwonym. Turyści mogli z przerażeniem obserwować z brzegu, jak zwierzę zraniło mężczyznę, zanim wciągnęło go pod wodę. Towarzyszącej mu dziewczynie udało się uciec.

W pobliżu Hurghady w lipcu 2022 r. dwie kobiety zginęły w wyniku ataków rekinów, a do ataków doszło w miejscach oddalonych od siebie o 600 metrów.

Hurghada wraz z Szarm el-Szejk to jedne z najpopularniejszych wśród Polaków miejsc spędzania letnich i zimowych wakacji. W ciągu minionych 30 lat intensywnego wykorzystywania egipskiego wybrzeża Morza Czerwonego na potrzeby turystyki zarejestrowano 30 niesprowokowanych ataków rekinów, w wyniku których zginęło dziewięć osób – podaje Międzynarodowy Spis Ataków Rekinów (ISAF).

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze