Fot. PAP/EPA/VALDRIN XHEMAJ

Ekspert: na Bałkanach religia wykorzystywana dla celów politycznych

Ekspert ds. bezpieczeństwa na Bałkanach ostrzegł przed dalszą instrumentalizacją religii dla celów politycznych. Obok przedstawicieli muzułmanów problem dotyka przede wszystkim Serbski Kościół Prawosławny, powiedział w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA politolog Skender Perteshi 22 listopada w Prisztinie. Jego zdaniem, w ten sposób władze Kościoła prawosławnego są bezprawnie wykorzystywane przez rząd serbski do podsycania napięć w sąsiedzkim Kosowie – kraju mieszanym etnicznie.

„Wiadomo, że politycy mogą wykorzystać każdą gałąź społeczeństwa do legalizacji i realizacji swojej strategii”, podkreślił Perteshi. Dotyczy to również Kosowa, które ogłosiło niepodległość od Serbii w 2008 roku. Rząd w Belgradzie nadal uważa ten sąsiedzki kraj za terytorium serbskie, a kierownictwo serbskiego prawosławia również zmierza w tym kierunku. „Rząd prezydenta Aleksandara Vučicia kontroluje obecnie praktycznie wszystko: media, organizacje pozarządowe, uniwersytety, firmy, a nawet życie religijne w Serbii” – powiedział Perteshi.

>>> Abp Ryś: Kościół musi być wolny od pokusy bycia religią obywatelską

Analityk ds. bezpieczeństwa pochwalił natomiast prawa, obowiązujące w Kosowie od czasu ogłoszenia niepodległości przez ten kraj. Stworzyły one podstawę przeciwko ekstremizmowi religijnemu. Na przykład, w tym najmłodszym kraju Europy niemożliwe jest zarejestrowanie organizacji, jeśli działa ona przeciwko wierze lub innym podstawowym wartościom jego obywateli.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze