- To event minęło.
komentarz do Ewangelii 2 września 2024
2 września
Wydarzenie Nawigacja
Z Ewangelii na dziś: „Jezus przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: «Czy nie jest to syn Józefa?». Wtedy rzekł do nich: «Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu, w swojej ojczyźnie, tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum». I dodał: «Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę, mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman». Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się” (Łk 4,16-30).
Pierwsze kazanie Jezusa w synagodze. Takie programowe. Efekt jest taki, że wzburzył Żydów będących w synagodze, którzy chcieli go ze te słowa strącić ze skały. Dla nich, którzy znali Stary Testament, słowa Jezusa były jasne. Czytając to proroctwo z Księgi Izajasza, określił się jako Mesjasz, na którego czekali. Jak okazało się później – realizował te słowa dzień po dniu. Oby i po naszym chrześcijańskim sposobie życia (po miłości, przebaczeniu, wprowadzaniu jedności i pokoju, służbie na rzecz innych, szacunku, pomaganiu, dzieleniu się – nie tylko wobec naszych najbliższych czy chrześcijan, ale wobec wszystkich) było widać, że należymy do Chrystusa.
Marcin Wrzos OMI