Z Ewangelii na dziś: „Mówił do nich: «Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!» Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie” (Łk 9, 1-5). 

Ewangelia stawia przed ważnym pytaniem: co jest dla największym bogactwem w życiu? Od odpowiedzi zależy wiele. Mistrz z Nazaretu chciał swoi uczniom ułatwić tę odpowiedź. Posyła ich, z tym co mają na sobie, z pustym portfelem i bez bagaży. Dając im wskazówkę, co ma największą wartość: relacja z Bogiem i Ewangelia. Proszę Boga, aby Bóg i Ewangelia miały dla mnie największą wartość.

Marcin Wrzos OMI