Z Ewangelii na dziś: „Gdy Jezus mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». Lecz On rzekł: «Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają»” (Łk 11, 27-28). 

To chyba najkrótsza Ewangelia, którą czytamy podczas Eucharystii w ciągu roku. Dwa zdania. Greckie słowo makarioi dosłownie znaczy „szczęśliwi”, nie tylko „błogosławieni” – które dziś nie zawsze jest czytelne dla odbiorcy. To słowo jest o nas, o tym, że powołani jesteśmy do szczęścia. Tym szczęściem nie ma być dążenie kosztem innych do większej władzy, pieniędzy, sukcesu, kolejnej miłości (pożądliwej), ale ma być nim słuchanie słowa Boga i życie nim. Przełomowe w życiu jest odkrycie, że to On jest źródłem prawdziwego szczęścia. Przekonajmy się i uwierzmy, że to jest prawdziwe szczęście. Naprawdę.

Marcin Wrzos OMI