Rozmawiałem szczerze z naszym umiłowanym Panem

Jedną z pięknych duchowych praktyk Eugeniusza był sposób, w jaki jednoczył się z członkami swojej misjonarskiej rodziny w eucharystycznej obecności Jezusa. W ten sposób doświadczał jedności z każdym z nich, nawet jeśli byli daleko na innych kontynentach. W tym liście do ojca Guiguesa pisze o swoim pragnieniu jak najściślejszego zjednoczenia po drugiej stronie Atlantyku, w czasie jego biskupiej konsekracji:

Chciałbym przynajmniej znać na czas ustalony dzień ojca sakry biskupiej, abym łączył się intymnie we wzniosłej ceremonii, składając w tym samym czasie Świętą Ofiarę za ojca. To nie znaczy, że zapominam o ojcu w którymś dniu. Wczoraj znów, gdy niosłem w procesji generalnej Najświętszy Sakrament, rozmawiałem szczerze z naszym umiłowanym Panem. Mówiłem Mu także swobodnie o wszystkich naszych misjonarzach, którzy tak często są narażeni na utratę życia w Jego służbie. Niedawno otrzymałem list, w którym ojciec mówi mi o zatonięciu statku naszych ojców, którzy cudownie się uratowali. Powróciłem bardziej pocieszony, bardziej wzmocniony, bardziej niż kiedykolwiek wdzięczny. Spotęgujmy ufność. Kieruje nami sam Bóg (List do ojca Bruno Guiguesa w Kanadzie, 07.06.1847, w: PO I, t. I, nr 84).

Frank Santucci OMI, tłum. o. Roman Tyczyński OMI