Mogę powiedzieć, że opływam w radość, przypatrując się im, jakimi uczyniła ich łaska Boża

Wyjazd naszych ojców Lempfrita, Bernarda i Arnaud do Ameryki. W Lyonie dołączą do ojca Gaudeta i do dwóch braci zakonnych Triolle i Tisserand. Nie ma nic bardziej wspaniałego i przyjemnego od tych wspaniałomyślnych misjonarzy. Jakże byli czuli w wyrażeniu swojej miłości do mnie! Oni są bardzo godni całej mojej miłości. Mogę powiedzieć, że opływam w radość, przypatrując się im, jakimi uczyniła ich łaska Boża (Dziennik, 26.09.1847, w: PO I, t. XXI).

Każdy oblat musiał odbyć wieloletnią formację, aby stać się uczniem-misjonarzem Jezusa Zbawiciela, zgodnie z charyzmatem powierzonym Eugeniuszowi de Mazenodowi. W liście widzimy zadowolenie ojca rodziny, który kontempluje dzieło Boga w ofiarności nowych misjonarzy.

Bycie ojcem bez wątpienia było dla mnie największym źródłem osiągnięć, dumy i inspiracji. Ojcostwo nauczyło mnie bezwarunkowej miłości, wzmocniło znaczenie wzajemnego obdarowywania i nauczyło mnie bycia lepszym człowiekiem (N. Jain).

Frank Santucci OMI, tłum. o. Roman Tyczyński OMI