- To event minęło.
Słowo św. Eugeniusza, 23 sierpnia 2022
2022-08-23
Wydarzenie Nawigacja
Epidemia cholery: poszedłem oddać wszystkich mieszkańców pod opiekę Najświętszej Dziewicy
Gdy oblaci pomagali cierpiącym ludziom, Eugeniusz wraz ze swoim wujkiem, biskupem Fortunatem, kierowali pobożność mieszkańców Marsylii na największe spotkania modlitewne. Mieszkańcy mieli szczególne nabożeństwo do Matki Bożej od Straży, której małe sanktuarium górowało nad miastem. Figura Dobrej Matki, ukazująca Maryję czuwającą nad miastem i portem, była w szczególny sposób czczona przez mieszkańców.
Eugeniusz napisał:
Będziemy zanosić uroczyste błagania. Jutro zniesiemy Matkę Boską od Straży, aby przez trzy dni była wystawiona w katedrze. Później pójdziemy w procesji ogólnej z Najświętszym Sakramentem, tak jak będziesz mógł przeczytać w zbiorze zaleceń, który wam prześlę. (List do Kazimierza Auberta, 10.03.1835, w: PO I, t. VIII, nr 508)
W liście napisanym kilka dni później do matki opisuje to wydarzenie:
W tej chwili przed oczyma mamy najbardziej wzruszające sceny. To zwyczajna eksplozja nabożeństwa ku czci Najświętszej Maryi Panny, która objawiła się nie tylko podczas procesji do góry do katedry, ale która ciągle jest z ufnością podtrzymywana. Katedra, w której była wystawiona Najświętsza Maryja Panna, nie pustoszała od piątej rano aż do siódmej wieczorem. Kiedy mówię, że katedra nie pustoszeje, to znaczy, że cały ten przestronny budynek ciągle jest pełen, od ołtarza aż po organy. Pozwoliliśmy nawet wchodzić do prezbiterium, które ciągle jest wypełnione ludźmi. Nie można nie płakać z radości. Z konieczności uciekam z tej świątyni, a gdyby tyle spraw nie wzywało mnie gdzie indziej, nie wyszedłbym stamtąd, tak bardzo moje serce rozpiera radość na widok tak wspaniałej pobożności. Wydaje się niemożliwe, aby Pan nie pozwolił się przejednać i Boża Rodzicielka nie wyprosiłaby dla nas miłosierdzia. Wiem, że tak się stanie. Choćby wczoraj, zamiast wielu przypadków, które codziennie przerażały naszą dzielnicę, mieliśmy tylko jeden, a u Świętego Wawrzyńca, gdzie cierpiano tak samo jak u nas, były tylko dwa przypadki. To ogromny spadek. Ufajmy. (List do matki, marzec 1835, w: PO I, t. XV, nr 176)
Beaudoin napisał: „Od 8 do 12 marca figura Matki Bożej od Straży była wystawiona w katedrze. 12 marca z katedry przeszła procesja do kościoła świętego Marcina, gdzie Najświętszy Sakrament był wystawiony przez dziewięć dni. Dni modlitw zakończyły się kolejną procesją 22 marca”.
Frank Santucci OMI, tłum. o. Roman Tyczyński OMI