Finlandia: Rosjanie wciąż są zagrożeniem i należy jeszcze bardziej ograniczyć im wjazd do kraju
Przemieszczanie się obywateli rosyjskich po naszym kraju może w dalszym ciągu „zagrażać międzynarodowym stosunkom Finlandii”. Dlatego należy jeszcze bardziej niż dotychczas ograniczyć im wjazd do nas oraz podróżowanie po strefie Schengen – zdecydowano na posiedzeniu prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto oraz komitetu ministrów.
Konieczne jest dalsze ograniczenie wjazdu do Finlandii obywatelom rosyjskim, dopuszczając jedynie „podróże niezbędne”. Restrykcje należy zaostrzyć, aby zapobiegać nadużyciom – przekazano we wtorek wieczorem po posiedzeniu prezydenta Niinisto oraz komitetu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
Jak wyjaśnił szef departamentu w MSZ Jussi Tanner, na podstawie wytycznych komitetu, możliwe jest np. ograniczenie wjazdu dla Rosjan, którzy posiadają nieruchomość na terenie Finlandii. Obecnie mogą oni przyjechać do kraju, o ile celem podróży są czynności związane z zarządzaniem czy utrzymaniem nieruchomości. Według niego także osoby pobierające naukę w Finlandii mogą spotkać się z restrykcjami. Ich wjazd mógłby być dozwolony jedynie na okres egzaminów, które prowadzą do uzyskania stopnia naukowego.
>>> Od dzisiaj Finlandia 31. członkiem największego sojuszu wojskowego na świecie
Decyzja zawierająca konkretne ograniczenia, zgodnie z wytycznymi komitetu, powinna zostać wydana w ciągu tygodnia, dwóch – przekazał urzędnik w rozmowie z radiem Yle. Jego zdaniem bunt Grupy Wagnera w Rosji nie miał jednak wpływu na dalsze zacieśnienie polityki granicznej fińskich władz.
Pod koniec września ub. roku, w reakcji na podobne działania krajów bałtyckich oraz Polski, Finlandia wprowadziły restrykcje dla Rosjan, ograniczając im znacząco wjazd lub przejazd do innych krajów UE, na podstawie typowej wizy turystycznej. Decyzja, w której powołano się na szkody dla stosunków międzynarodowych, przewidywała jednak szereg wyjątków – m.in. ważne powody rodzinne, sprawy edukacyjne, czy związane z pracą.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |