Franciszek: dekalog zaczyna się od wielkoduszności Boga
Mówiąc o niebezpieczeństwie zdominowanej przez poczucie obowiązku duchowości sług, a nie dzieci Ojciec Święty zwrócił uwagę na konieczność naszego zwrócenia się do Boga z prośbą o wyzwolenie.
„To wołanie jest ważne, jest modlitwą, jest świadomością tego, co jest w nas wciąż z ucisku, a nie wyzwolone. W naszej duszy jest wiele rzeczy, które nie są wyzwolone. „Zbaw mnie, pomóż mi, wyzwól mnie” – to piękna modlitwa do Pana. Bóg oczekuje tego wołania, ponieważ może i chce zerwać nasze okowy. Bóg nie powołał nas do życia, abyśmy trwali w ucisku, ale abyśmy byli wolni i żyli we wdzięczności, będąc posłusznymi radośnie Temu, który dał nam tak wiele, nieskończenie więcej, niż to, co kiedykolwiek moglibyśmy Jemu dać. To piękne! Niech będzie błogosławiony na wieki, za to wszystko, co uczynił, czyni i w nas dokona.” – stwierdził Franciszek na zakończenie dzisiejszej katechezy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |