Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Franciszek do Kongijczyków i Sudańczyków: nie dajcie się okraść z nadziei

Do aktywnego włączenia się w budowanie pokoju społecznego i trwania w nadziei zachęcił Ojciec Święty mieszkańców Demokratycznej Republiki Konga i Sudanu Południowego. Papież wystosował orędzie wideo w dniu, kiedy miał rozpocząć swoją pielgrzymkę do tych dwóch krajów. Z powodu bólu kolana została ona przełożona na późniejszy termin.

Drodzy bracia i siostry z Demokratycznej Republiki Konga i z Republiki Sudanu Południowego: dzień dobry!

Dziś, jak wiecie, planowałem przybyć do waszych krajów z pielgrzymką pokoju i pojednania. Pan wie, jak bardzo jestem rozczarowany, że musiałem przełożyć tę długo oczekiwaną i bardzo upragnioną wizytę. Trwamy jednak ufni i pełni nadziei, że będziemy mogli spotkać się jak najszybciej.

>>> Kard. Farrell: wózek inwalidzki nie ogranicza papieża Franciszka

Tymczasem chciałbym wam powiedzieć, że szczególnie w tych tygodniach staliście się bliżsi mojemu sercu. Noszę w sobie, w modlitwie cierpienie, który znosicie zbyt długo. Myślę o Demokratycznej Republice Konga i o wyzysku, przemocy i braku bezpieczeństwa, na które cierpi, zwłaszcza na wschodzie kraju, gdzie konflikty zbrojne nadal powodują wiele intensywnych cierpień, spotęgowanych przez obojętność i wygodę wielu osób. Myślę o Sudanie Południowym i błaganiu o pokój ze strony jego mieszkańców, którzy zmęczeni przemocą i ubóstwem czekają na konkretne rezultaty procesu pojednania narodowego. Chciałbym wnieść swój wkład w ten proces, nie sam, lecz odbywając ekumeniczną pielgrzymkę wraz z dwoma drogimi braćmi, arcybiskupem Canterbury i moderatorem Zgromadzenia Ogólnego Kościoła Szkocji.

Drodzy przyjaciele z Konga i Sudanu Południowego, w tej chwili słowa nie wystarczają, by przekazać wam moją bliskość i sympatię, jaką do was czuję. Chcę wam powiedzieć jedno: nie dajcie się okraść z nadziei! Pomyślcie, wy, którzy jesteście dla mnie tak drodzy, o ileż bardziej jesteście cenni i umiłowani w oczach Boga, który nigdy nie zawodzi tych, którzy w Nim pokładają nadzieję! Macie wspaniałą misję, wszyscy, poczynając od waszych przywódców politycznych: jest to misja odwrócenia kartki, aby przetrzeć nowe szlaki, nowe drogi pojednania i przebaczenia, pokojowego współistnienia i rozwoju. Jest to misja, którą musicie podjąć wspólnie. Misja, która oznacza patrzenie w przyszłość, patrzenie na wielu ludzi młodych na waszych ziemiach, tak bogatych w obietnice, a jednocześnie tak niespokojnych, aby zaoferować im jaśniejszą przyszłość. Młodzi marzą i zasługują na to, by te marzenia się spełniły, by nastały dni pokoju. Dla ich dobra należy przede wszystkim odłożyć broń, przezwyciężyć wszelkie urazy i zapisać nowe karty braterstwa.

>>> Kard. Parolin: lecę do Konga i Sudanu jako wysłannik Papieża

Jest jeszcze jedna rzecz, którą chciałbym wam powiedzieć: łzy, które przelewacie na ziemi i modlitwy, które wznosicie do nieba, nie są daremne. Nadejdzie pocieszenie Boga, ponieważ ma On „zamiary pełne pokoju, a nie zguby” (Jr 29, 11). Także teraz, gdy cieszę się na spotkanie z wami, proszę, aby Boży pokój wypełnił wasze serca. Oczekując na możliwość zobaczenia waszych twarzy, poczucia się jak w domu w waszych żywych wspólnotach chrześcijańskich, objęcia was wszystkich moją obecnością i pobłogosławienia waszych ziem, moje modlitwy i moje miłość do was i waszych narodów stają się tym bardziej intensywne. Przesyłam wam moje serdeczne błogosławieństwo i proszę was wszystkich, abyście nadal modlili się za mnie. Dziękuję i… do zobaczenia wkrótce!

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze