Franciszek: modlitwa nie jest czynem prywatnym
„Modlitwa nigdy nie jest czynem abstrakcyjnym czy prywatnym. Jest zawsze nierozerwalnie związana z miłosierdziem. Tylko wtedy, gdy łączymy modlitwę z miłością bliźniego, jesteśmy w stanie zrozumieć przesłania Pana” – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież kontynuując cykl katechez o św. Józefie podkreślił, że był on mężem, który śni.
Franciszek przypomniał, że sen symbolizuje życie duchowe człowieka, chociaż w każdym z nas są też głosy naszych lęków, minionych doświadczeń, nadziei. Jest też głos złego, który chce nas zwieść i zmylić. W tym kontekście papież podkreślił znaczenie umiejętności rozpoznania głosu Boga, które dokonuje się w milczeniu.
Modlitwa wnosi światło w mrok
Analizując pierwszy sen, w którym anioł pomaga Józefowi rozwiązać ogarniający go dramat, gdy dowiaduje się, że Maryja jest brzemienna, Ojciec Święty podkreślił, że w podobnych momentach konieczna jest modlitwa. Bardzo często sprawia ona, że rodzi się w nas intuicja drogi wyjścia. „Drodzy bracia i siostry, Pan nigdy nie pozwala na pojawienie się problemu bez udzielenia nam pomocy, jakiej potrzebujemy, żeby z nim sobie poradzić” – stwierdził Franciszek. Mówiąc o drugim śnie, gdy anioł nakazał Józefowi uchodzić z całą rodziną do Egiptu, papież podkreślił znaczenie modlitwy dającej nam odwagę, abyśmy stawiali czoła trudnościom, nie poddając się. Wyjaśniając następnie trzeci sen, gdy Bóg dał Józefowi znak, że może wracać do Nazaretu oraz czwarty, o lęku Józefa przed nowym władcą Ojciec Święty wskazał, że także strach należy do naszego życia i również on potrzebuje naszej modlitwy. „Moc modlitwy wnosi światło w sytuacje mroku” – stwierdził Franciszek.
Pod koniec katechezy papież skierował swoją myśl ku osobom przytoczonym ciężarem życia a także ku rodzicom, zmagającym się z różnorodnymi trudnościami i dylematami rodzicielstwa, związanymi także z różnego rodzaju dramatami, przeżywanymi przez ich dzieci. „Niech św. Józef pomoże im otworzyć się na dialog z Bogiem, by znalazły światło, siłę i pomoc”- powiedział. Dodał, że „modlitwa nigdy nie jest czynem abstrakcyjnym czy prywatnym. Jest zawsze nierozerwalnie związana z miłosierdziem. Tylko wtedy, gdy łączymy modlitwę z miłością bliźniego, jesteśmy w stanie zrozumieć przesłania Pana”. Jak zwykłe Ojciec Święty zakończył katechezą krótką modlitwą do św. Józefa.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |