fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO

Franciszek: modlitwa przemienia od wewnątrz i może przemienić świat

„Przemienienie Chrystusa ukazuje nam chrześcijańską perspektywę cierpienia. Jest ono przejściem koniecznym, ale przemijającym” – powiedział Franciszek podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.

Papież zachęcił, abyśmy w Wielkim Poście „wychodzili z Jezusem na górę” i zrobili miejsce dla modlitwy serca i kontemplacji słowa Bożego.

Franciszek nawiązał do dzisiejszej Ewangelii mówiącej o Przemienieniu Pańskim na Górze Tabor, w którym Jezus daje uczniom: Piotrowi, Jakubowi i Janowi przedsmak chwały zmartwychwstania: skrawek nieba na ziemi. Przypomniał, że obok Jezusa pojawiają się Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiają z Nim o Jego bliskim „exodusie”, to znaczy o Jego wydarzeniu paschalnym – śmierci i zmartwychwstaniu a Piotr mówiąc: „Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy” chciałby, żeby to wydarzenie łaski nigdy się nie skończyło!

Papież zaznaczył, że przemienienie dokonuje się w bardzo konkretnym momencie misji Chrystusa, gdy wyznał uczniom, że musi „wiele wycierpieć, będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. „Będzie to również droga uczniów: nikt nie przechodzi do życia wiecznego, jeśli nie idąc za Jezusem, niosąc swój własny krzyż w życiu doczesnym” – wyjaśnił Ojciec Święty.

Podkreślił, że przemienienie Chrystusa ukazuje nam chrześcijańską perspektywę cierpienia. Jest ono przejściem koniecznym, ale przemijającym. „Ukazując swoją chwałę, Jezus zapewnia nas, że krzyż, próby, trudności, z którymi się zmagamy, mają swoje rozwiązanie i przezwyciężenie w wydarzeniu paschalnym” – wyjaśniał Franciszek i dodał: „Dlatego w tym Wielkim Poście także i my wychodzimy z Jezusem na górę!”. Zachęcił do modlitwy i skupienia „na Jego obliczu tak, aby Jego światło nas przenikało i promieniowało w naszym życiu”.

„Modlitwa w Chrystusie i w Duchu Świętym przemienia osobę od wewnątrz i może oświecić innych oraz otaczający świat” – zapewnił papież i zachęcił: „Kontynuujemy z radością naszą drogę wielkopostną. Uczyńmy miejsce dla modlitwy i słowa Bożego”.

Na zakończenie wezwał: „Niech Dziewica Maryja uczy nas trwać z Jezusem, nawet jeśli Go nie rozumiemy ani nie rozumiemy Jego dróg. Ponieważ tylko trwając z Nim ujrzymy Jego chwałę”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze