Franciszek: niech w tę świętą noc twoje serce wybuchnie radością!
„Siostro, bracie, niech w tę świętą noc twoje serce wybuchnie radością! Razem wyśpiewujmy zmartwychwstanie Jezusa” – wezwał Franciszek podczas Liturgii Wigilii Paschalnej Wielkiej Nocy w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Papież przestrzegł przed zamykaniem się „w pancernych murach egoizmu i obojętności, które niweczą trud budowania bardziej sprawiedliwych miast i społeczeństw, na miarę człowieka; we wszystkich tęsknotach za pokojem, rozbitych przez okrucieństwo nienawiści i brutalność wojny”.
Na wstępie Franciszek nawiązał do fragmentu Ewangelii o niewiastach, które idą do grobu Jezusa o pierwszym brzasku świtu, ale w swoim wnętrzu zachowują mroki nocy i zadają sobie pytanie: „kto nam odsunie kamień z wejścia do grobu?” Kiedy jednak docierają na miejsce, wstrząsa nimi zadziwiająca moc Paschy: „Gdy jednak spojrzały – mówi tekst – zauważyły, że kamień został już odsunięty, a był bardzo duży”.
Niesłychana radość
Papież rozważał dwa momenty „niesłychanej radości Wielkiej Nocy”: najpierw niewiasty z niepokojem zadają sobie pytanie, kto odsunie kamień; potem, gdy jednak spojrzały, zauważyły, że został on już odsunięty.
„Ten kamień, będąc przeszkodą nie do pokonania, był symbolem tego, co niewiasty nosiły w swoich sercach, kresu ich nadziei: wszystko o niego się rozbiło, z mroczną tajemnicą tragicznego bólu, który uniemożliwił spełnienie ich marzeń” – powiedział Franciszek i dodał „Nam też może się to przydarzyć”.
Przestrzegł, aby „wejście do naszego serca nie było obciążone nagrobnym kamieniem, który tłumi życie, gasząc ufność, więżąc nas w grobowcu lęków i goryczy, blokując drogę do radości i nadziei”.
Odsunąć kamień
Zdaniem papież są to „głazy śmierci”, które napotykamy na swojej drodze we wszystkich doświadczeniach i sytuacjach, które okradają nas z entuzjazmu i siły, by iść dalej: w dotykających nas cierpieniach i w śmierci drogich nam osób, które pozostawiają w nas przytłaczającą pustkę; w niepowodzeniach i lękach, które uniemożliwiają nam pełnienie wszelkiego dobra, jakie jest nam drogie; we wszystkich zamknięciach, które hamują nasz poryw wielkoduszności i nie pozwalają nam otworzyć się na miłość; w pancernych murach egoizmu i obojętności, które niweczą trud budowania bardziej sprawiedliwych miast i społeczeństw, na miarę człowieka; we wszystkich tęsknotach za pokojem, rozbitych przez okrucieństwo nienawiści i brutalność wojny”. Papież dodał: „Kiedy doświadczamy tych rozczarowań, mamy poczucie, że bardzo wiele marzeń jest przeznaczonych do zrujnowania, i my również zadajemy sobie z niepokojem pytanie: kto odsunie kamień z grobu?”
Papież podkreślił: „Pascha Chrystusa, oto moc Boga: zwycięstwo życia nad śmiercią, triumf światła nad ciemnością, odrodzenie nadziei na gruzach porażki. To Pan, Bóg rzeczy niemożliwych, który na zawsze odsunął kamień, i zaczął otwierać nasze groby, aby nadzieja nie miała końca”.
Franciszek zaznaczył, że zmartwychwstały Jezus otworzył dla rodzaju ludzkiego nową kartę. „Od tej chwili, jeśli pozwolimy Jezusowi, by wziął nas za rękę, żadne doświadczenie porażki i cierpienia, bez względu na to, jak bardzo by nas zraniło, nie może mieć ostatniego słowa odnośnie do sensu i przeznaczenia naszego życia. Od tej chwili, jeśli pozwolimy się porwać Zmartwychwstałemu, żadna porażka, żadne cierpienie, żadna śmierć nie będą mogły powstrzymać naszej drogi ku pełni życia” – zapewnił papież.
Nasza Pascha
Franciszek przypomniał, że Jezus jest naszą Paschą, Tym, który sprawia, że przechodzimy z ciemności do światła, który związał się z nami na zawsze, i wybawia nas z otchłani grzechu i śmierci, wciągając w świetlisty poryw przebaczenia i życia wiecznego”. Zachęcił, abyśmy „przyjęli Jezusa, Boga życia, do naszego życia, ponówmy dzisiaj nasze `tak` dla Niego, a żaden głaz nie będzie mógł stłumić naszych serc, żaden grób nie będzie mógł zamknąć radości życia, żadna porażka nie będzie mogła nas skazać na rozpacz. Podnieśmy nasze oczy ku Niemu i prośmy Go, aby moc Jego zmartwychwstania odrzuciła głazy, które uciskają nasze dusze. Podnieśmy nasze oczy ku Niemu, Zmartwychwstałemu, i podążajmy w pewności, że w najciemniejszych głębinach naszych oczekiwań i naszej śmierci jest już obecne życie wieczne, które On przyszedł przynieść”.
Na zakończenie Franciszek wezwał: „Siostro, bracie, niech w tę świętą noc twoje serce wybuchnie radością! Razem wyśpiewujmy zmartwychwstanie Jezusa”. Przytoczył fragment medytacji francuskiego kapłana ks. Jean-Yves Quelleca pt „Dieu face Nord”. „Śpiewajcie, dalekie krainy, rzeki i równiny, pustynie i góry… śpiewajcie Panu życia, który wstaje z grobu, jaśniejszy niż tysiące słońc. Narody połamane złem i biczowane niesprawiedliwością, narody bez miejsca, narody męczenników, odpędźcie w tę noc śpiewaków rozpaczy…”
Galeria (11 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |