Franciszek ustanowił trzy nowe artykuły w przepisach karnych Watykanu
Dokument w formie „motu proprio” w tej sprawie z datą 8 lutego ogłosiło 16 lutego Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Uzasadniając konieczność wydania nowych przepisów Ojciec Święty powołał się na „nowe wrażliwości naszych czasów”, wymagające – jego zdaniem – aktualizacji wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Ma się to przejawiać w zniesieniu procesu zaocznego i w zwiększeniu roli rzecznika sprawiedliwości, który będzie wspierał sąd na trzech szczeblach procesu. Nowe przepisy przewidują złagodzenie kar, możliwość ustalenia i uzgodnienia programu prac użyteczności publicznej i wolontariatu, zawieszenie rozprawy w przypadku uzasadnionej przeszkody ze strony oskarżonego. Dążąc do ciągłej aktualizacji przepisów, podyktowanej zmieniającą się „wrażliwością czasów”, Franciszek ustanowił trzy nowe artykuły w prawodawstwie Państwa Miasta Watykanu.
Artykuł pierwszy (dodany jak art. 17.2 do Kodeksu) wprowadza możliwość obniżenia od 45 do 120 dni za każdy rok zasądzonej i odbywanej już kary skazanemu, który w czasie odsiadywania jej zachowywał się „w sposób zakładający jego skruchę” oraz wykorzystał pozytywnie program poprawy i resocjalizacji. Gdy kara jeszcze trwa, skazany w porozumieniu z sędzią przygotuje taki program poprawy i resocjalizacji, w którym będą wskazane konkretne zobowiązania, jakie podejmie, mając na uwadze usunięcie lub złagodzenia skutków popełnionego przez siebie przestępstwa i uwzględniając także możliwość odszkodowania za wyrządzone szkody i zło, poprawy i zadośćuczynienia. Skazany może zaproponować pracę użyteczności publicznej, wolontariat w wymiarze społecznym, jak również działania mające na celu, jeśli to możliwe, wspieranie mediacji z osobą poszkodowaną. Dotychczasowe ustawodawstwo nie uwzględniało takiej możliwości.
>>> Watykan zaleca rezygnację z wielkopostnych wydarzeń, które są wyrazem pobożności ludowej
Drugi artykuł numery 17.2, 376, 379. 2, 3, 4) zmienia Kodeks Postępowania Karnego pod względem gwarancji i znosi tzw. „proces in absentia”, istniejący jeszcze w obowiązującym nadal Kodeksie Watykańskim: jeśli oskarżony nie stawił się, proces nadal się toczył na podstawie dokumentacji zebranej bez dopuszczenia świadków obrony. Teraz jednak, jeśli pozwany odmówi stawienia się na rozprawie bez wykazania uzasadnionej przeszkody, toczy się normalny proces, uważając, że oskarżonego reprezentuje jego obrońca. Jeśli natomiast zostanie wykazane, że nie może on stawić się z powodu uzasadnionej i poważnej przeszkody lub jeżeli z powodu choroby psychicznej nie jest w stanie zapewnić własnej obrony, sąd lub pojedynczy sędzia ma obowiązek zawiesić rozprawę.
Artykuł trzeci wprowadza zmiany i uzupełnienia do ustawy CCCLI o sądownictwie watykańskim, stanowiąc, że sędziowie zwyczajni z chwilą rozwiązania z nimi umowy zachowują wszelkie prawa, pomoc, korzyści i gwarancje przewidziane dla obywateli Watykanu. Jeden z paragrafów podkreśla, że rzecznik sprawiedliwości pełni autonomicznie i niezależnie, na trzech poziomach procesu, funkcje prokuratury i pozostałe, wyznaczone jej przez prawo.
I wreszcie ostatnia ważna zmiana dotyczy drugiej i trzeciej instancji procesu. Dotychczas było tak, że w razie odwołania apelacji, a następnie kasacji, prokuratora miał reprezentować inny sędzia niż ten, który rozpatrywał oskarżenie w pierwszej rozprawie, z mianowaniem go ad hoc na rozprawy II i III stopnia. Obecnie natomiast na mocy dwóch różnych artykułów postanowiono, że również w przypadku apelacji i wyroków kasacyjnych, podobnie jak to już się dzieje w pierwszej instancji, funkcje prokuratury pełni przedstawiciel urzędu rzecznika sprawiedliwości, wyznaczony przez samego rzecznika. Oczywiście skład sędziowski nadal będzie inny. Przepis ten ma na celu usprawnienie procedur, jako że odtąd będzie to ten sam urząd, który wspierał prokuraturę w pierwszej instancji i który będzie ją wspierał także w każdej innej instancji.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |