Franciszek: wojna i terroryzm są zawsze wielką stratą dla całej ludzkości
Papież Franciszek zaapelował w niedzielę o przestrzeganie konwencji genewskich o ochronie ofiar wojny, zwłaszcza ludności cywilnej, a także szpitali i szkół. Wojna i terroryzm, mówił, są zawsze „wielką stratą” dla ludzkości.
Zwracając się do tysięcy wiernych zebranych w południe na placu Świętego Piotra na modlitwie Anioł Pański papież powiedział: „Jutro przypada 70. rocznica konwencji genewskich, ważnych międzynarodowych narzędzi prawnych, które nakładają ograniczenia na użycie siły i mają na celu ochronę cywilów oraz jeńców w czasie wojny”.
– Niech ta rocznica uczyni kraje jeszcze bardziej świadomymi niezbywalnej potrzeby ochrony życia i godności ofiar konfliktów zbrojnych. Wszyscy mają obowiązek przestrzegać ograniczeń nałożonych przez międzynarodowe prawo humanitarne chroniąc bezbronną ludność i cywilne placówki, zwłaszcza szpitale, szkoły, miejsca kultu, obozy uchodźców- przypomniał Franciszek.
– I nie zapominajmy – dodał – że wojna i terroryzm są zawsze wielką stratą dla całej ludzkości. – Są wielką ludzką porażką – zaznaczył.
W rozważaniach poprzedzających południową modlitwę papież nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Łk 12,32-48) i podkreślił, że życie na ziemi powinno cechować się gotowością na przyjście Pana Boga i jest drogą do wieczności.
Na wstępie papież zauważył, że życie wiary jest ciągłą podróżą, zmierzającą ku coraz to nowym etapom, które sam Pan wskazuje dzień po dniu. – Jesteśmy zaproszeni do przeżywania wiary autentycznej i dojrzałej, zdolnej do oświecenia wielu «nocy» życia. Pochodnia wiary wymaga nieustannego podsycania przez osobiste spotkanie z Jezusem na modlitwie i słuchaniu Jego Słowa. Lampę tę powierzono nam dla dobra wszystkich: nikt zatem nie może intymistycznie wycofać się w pewność swego własnego zbawienia, nie interesując się innymi. Prawdziwa wiara otwiera nasze serca na bliźniego i pobudza nas do konkretnej jedności z naszymi braćmi, zwłaszcza potrzebującymi – stwierdził ojciec święty.
Komentując słowa Pana Jezusa zachęcające do gotowości na ostatnie i ostateczne spotkanie z Panem, zaznaczył, że jesteśmy wezwani, aby wszystkie talenty przyniosły owoce. – W tej perspektywie każda chwila staje się cenna, dlatego trzeba żyć i działać na tej ziemi, mając w sercu tęsknotę za niebem – powiedział Franciszek. Dodał, że nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, na czym będzie polegało szczęście w niebie, ale Pan Jezus pozwala nam to wyczuć, zapowiadając, że to sam Bóg będzie nam usługiwał. Niech myśl o ostatecznym spotkaniu z Ojcem, bogatym w miłosierdzie, napełnia nas nadzieją i pobudza do ciągłego starania o nasze uświęcenie oraz do budowania świata bardziej sprawiedliwego i braterskiego – mówił papież na zakończenie swego rozważania.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |