Francja boi się Jarosława Kaczyńskiego
Emmanuel Macron, porównując prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do prezydenta Rosji Władimira Putina, popełnia strategiczny błąd; niszczy swoje relacje z Polską oraz szkodzi interesom francuskich firm w Polsce – ocenił we wtorek europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Kandydat na prezydenta Francji Emmanuel Macron uznał w poniedziałek Jarosława Kaczyńskiego za „przyjaciela i sojusznika” swej rywalki, przywódczyni Frontu Narodowego Marine Le Pen, stawiając go w jednym szeregu z premierem Węgier Viktorem Orbanem i rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. „Znacie przyjaciół i sojuszników pani Le Pen. To reżimy panów Orbana, Kaczyńskiego i Putina. To nie są ustroje otwartej i wolnej demokracji. Codziennie łamane są tam liczne swobody, a wraz z nimi nasze zasady” – powiedział Macron na wiecu w Paryżu.
W opinii Czarneckiego Macron popełnił „strategiczny błąd”. „Myślę, że pan Macron walcząc w kampanii i czując gorący oddech pani Marine Le Pen, popełnia poważny, strategiczny błąd. Ma wielkie szanse być kolejnym prezydentem, no i w tym kontekście powinien pomyśleć o tym, z kim Francja będzie handlować” – powiedział europoseł na antenie Telewizji Republika. Dodał, że Macron niszczy w ten sposób „swoje relacje z Polską” oraz szkodzi interesom francuskich firm w Polsce. „Po Brexicie Polska jest piątym co do wielkości krajem Unii Europejskiej (…). Lepiej z Polską dobrze żyć” – podkreślił Czarnecki.
„Jestem tym zaskoczony, ponieważ wydawało się, że skoro jego stosunek do Rosji i do NATO jest bardziej realistyczny i mądrzejszy niż pani Le Pen, która chce wyprowadzić Francję i z Paktu Północnoatlantyckiego i z Unii, to myślałem, że także jeśli chodzi o politykę zagraniczną, pomijając kwestię Rosji i NATO, pan Macron będzie bardziej chodził po ziemi. Okazało się, że on odpłynął, buja w obłokach. Szkoda” – mówił.
W ocenie europosła Polska powinna współpracować z każdym prezydentem Francji, bez względu na wynik wyborów.
Fot. flickr.com/Lukas Plewnia
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |