Francja głównym celem rosyjskiej dezinformacji?
Francja jest głównym celem rosyjskiej dezinformacji – pisze w piątek „Le Figaro”. Paryż jest dziś pewien, że wynik wojny Rosji przeciwko Ukrainie będzie miał wpływ na przyszłość Europy – dodaje dziennik.
Podobnie jak Niemcy, Francja zawsze była ulubionym celem kremlowskiego szpiegostwa i dezinformacji – twierdzi dziennik.
„Podpisanie porozumienia o bezpieczeństwie z Ukrainą, zapowiedź dostaw nowej broni i coraz bardziej otwarte poparcie Pałacu Elizejskiego dla Wołodymyra Zełenskiego zachęcają Rosję do agresji wobec Francji” – ocenia „Le Figaro”.
Gazeta przypomina m.in. ostatni raport agencji Viginum, zajmującej się zwalczaniem zagranicznych ingerencji cyfrowych, który ujawnił zorganizowaną sieć prorosyjskiej propagandy, mającą wpływać na europejską opinię publiczną.
>>> Francja: przez strajk na kolei 150 tysięcy osób nie może wyjechać na wakacje
Ponadto Paryż zdemaskował rosyjską ingerencję podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi we Francji w 2017 roku, a także rosyjską dezinformację najemników Grupy Wagnera w Mali w 2022 roku.
„Francuskie służby wywiadowcze oskarżyły również Rosjan o rozpowszechnianie fałszywych tekstów w sieciach społecznościowych na temat rozprzestrzeniania się pluskiew we Francji w celu podsycania psychozy” – zauważa „Le Figaro”.
Dziennik dodaje, że to również Rosja stoi prawdopodobnie za pojawieniem się masowo w Paryżu i na przedmieściach stolicy graffiti z symbolem Gwiazdy Dawida po rozpoczęciu wojny Izraela z palestyńskim Hamasem w Strefie Gazy.
Francja chce też walczyć z dezinformacją, którą Kreml rozwija w stosunku do Ukrainy – że rosyjskie zwycięstwo jest nieuniknione, a pomoc Zachodu daremna.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |