Fot. cathopic

Francja: powrót masowych pielgrzymek do Lourdes

W sanktuarium maryjnym w Lourdes zgromadziło się w niedzielę około 11 tys. wiernych – podały francuskie media. Po dwóch latach zawieszenia masowych pielgrzymek do Lourdes wracają katolicy, chorzy i turyści.

„Mamy wrażenie, że odnajdujemy Lourdes, jak dawniej, tętniące życiem i energią” – zauważyła pielgrzymująca do sanktuarium Clemence. Młoda kobieta przyjechała tu z grupą przyjaciół, z których wielu ma małe dzieci. „Ważne jest, aby doświadczyć pielgrzymki z rodziną i przyjaciółmi, aby naładować baterie” – podkreśla.

>>> Sanktuarium w Lourdes. Tutaj Matka Boża ukazała się ubogiej pasterce Bernadecie Soubirous

Powrót pielgrzymów do Lourdes cieszy katolików, ale również kupców i osoby pracujące w branży turystycznej, których dochody w dużej mierze zależą od życia sanktuarium. Uważane za jedno z najbardziej dotkniętych epidemią miast we Francji, Lourdes straciło 85 proc. dochodów w porównaniu z rokiem 2019.

fot. cathopic.com

„Bez pomocy państwa wszyscy zginęlibyśmy” – zauważa szef jednej z pizzerii. Tylko połowa hoteli została otwarta w lipcu. „Lato wciąż jest bardzo trudne” – zauważa pracownik branży hotelarskiej, która ucierpiała z powodu braku zagranicznych pielgrzymów m.in. z Włoch, Wielkiej Brytanii, Irlandii czy USA.

Paszport sanitarny nie jest obowiązkowy, aby wejść do sanktuarium, ale obowiązują maseczki i dystans społeczny.

>>> Wybitny naukowiec był agnostykiem. Widział cud w Lourdes. Nawrócił się

Do Lourdes wrócili również chorzy, liczący na cudowne działanie wód w jaskini sanktuarium. Zwyczaj zanurzania się został zastąpiony przez umycie rąk i twarzy w świętym źródle. Zwyczaj „jest inny, ale niezwykle piękny i być może bardziej wierny orędziu Matki Bożej” – uważa delegat apostolski przy sanktuarium i biskup pomocniczy w diecezji Lille, Antoine Herouard, cytowany przez dziennik „Le Figaro”.

„To wielka radość i ukojenie widzieć ponownie chorych w Lourdes” – zauważa dyrektor Pielgrzymki Narodowej ojciec Cabanac. Ich nieobecność w zeszłym roku była bolesna, jak post duchowy – uważa duchowny. „Chorzy są duszą Lourdes” – dodaje.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze