Gniezno: młodzi na mszy z misjonarzami: „nasza wiara dopiero się zaczyna” [+GALERIA]
„Jestem tutaj dlatego, że chciałam. Trochę dla siebie i koleżanek. Jeśli chodzi o moją wiarę to ona dopiero się rozwija” – mówiła Nadia, która uczestniczyła we mszy świętej z udziałem młodzieży i misjonarzy w gnieźnieńskiej bazylice.
Ponad 700 młodych osób wzięło udział w sobotniej mszy świętej z misjonarzami, którzy otrzymają jutro krzyże misyjne. Mszy przewodniczył bp Artur Ważny, od kwietnia tego roku nominowany na urząd biskupa diecezjalnego diecezji sosnowieckiej.
Razem w drodze
Pod tym hasłem w dniach 27-28 kwietnia odbywa się pielgrzymka młodzieży do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie połączona z sumą odpustową w gnieźnieńskim sanktuarium. Jedną z uczestniczek pielgrzymki jest Karina, która opowiedziała krótko o swoich wrażeniach. “Przyszliśmy z pielgrzymką z Witkowa. Za nami 25 kilometrów drogi. Już o 6 była zbiórka, żebyśmy mogli dotrzeć tu na czas. Cieszę się, że tutaj jestem. Na pewno zostaną wspomnienia z tej pielgrzymki” – mówiła Karina. Do hasła pielgrzymki nawiązał również bp Artur Ważny w swoim kazaniu do młodych, opowiadając pewną anegdotę ze swojego życia.
„Razem w drodze, ale pytanie dokąd? Jakiś czas temu, kiedy jechałem samochodem, GPS kompletnie mnie zmylił. Zobaczyłem młodego człowieka, podjechałem i zapytałem: ‘przepraszam, gdzie ja jestem’? A on mi odpowiedział: ‘w samochodzie’. Często odpowiedź świata na naszą sytuację jest właśnie taka, niewystarczająca” – mówił bp Ważny.
>>> 800 języków tylko na jednej wyspie [MISYJNE DROGI]
Relacja z Ojcem
W swoim słowie biskup sosnowiecki zwrócił także uwagę na to, jak wiele razy w sobotniej Ewangelii Jezus odnosi się swojego Ojca, jak często Go wspomina.
“Chodzi o to, żebym był w takiej głębokiej relacji do Ojca, jak małe dziecko. Mamy kompas, który pomaga nam iść do Ojca – jest nim Jezus. Dzisiaj wielu ludzi jest smutnych, ponieważ się nie modli. To w czasie modlitwy nasz Ojciec mówi nam: ‘kocham cię’. On wie, że jesteśmy słabi, że upadamy. ‘Pamięta, że jestem prochem’ – jak mówi psalm. Ale kiedy popełniam grzech, mogę przyjść z nim do Ojca. Świat dzisiaj nie wie co zrobić z grzechem. Próbuje go nazywać inaczej, zamalować” – zwrócił uwagę biskup.
Wyjście z inicjatywą
Jak powiedział celebrans, nasze zadanie nie kończy się na indywidualnej relacji z Bogiem, ale kiedy już poznaliśmy Ojca, mamy przyprowadzać do Niego innych. “Pokazujmy swoim życiem, że warto być z Jezusem” – powiedział biskup. Zaznaczył, jak istotne jest w życiu wiarą wychodzenie z inicjatywą.
“Któregoś razu pojechałem na Woodstock, na urlop. Podeszła do mnie dziewczyna w koszulce ‘Przystanek Jezus’ z pewnym chłopakiem i zapytała czy mogę go wyspowiadać? Ja zdziwiony pytam, skąd wie, że jestem księdzem (byłem wtedy ‘w cywilu’, bez sutanny). A ona mówi do mnie: ‘widziałam księdza wczoraj na mszy, czy coś się od tego czasu zmieniło?’ Ona wyszła z inicjatywą. Pokazała mi, że od Pana Jezusa nie ma urlopu” – powiedział bp Artur Ważny, zachęcając młodych, by podobnie przyprowadzali innych do Jezusa.
Po Eucharystii na terenie ogrodów Centrum Edukacyjno-Formacyjnego na młodych czeka druga część pielgrzymki: obiad, świadectwo brata Macieja z Taizé oraz koncert chrześcijańskiego rapera Cukier, który występował m.in. na Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie. O godz. 19.30 tradycyjnie rozpoczną się I Nieszpory ku czci św. Wojciecha.
Galeria (14 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |