Fot. pixabay

Historia siedleckich Żydów – przed Dniem Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce

Siedlce w historii Żydów polskich zapisały się w sposób szczególny, jako miejsce gehenny zgotowanej im przez Rosjan i Niemców – przypomina siedlecki historyk dr Witold Bobryk. Siedlce będą miejsce tegorocznych centralnych obchodów Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce. Odbędzie się on jutro, 17 stycznia, pod hasłem „Przejście Pana: Dziś wychodzicie” (Wj 13,14)

Publikujemy tekst, który zostanie wygłoszony przez dr. Witolda Bobryka podczas obchodów Dnia Judaizmu w Siedlcach.

O społeczności żydowskiej w Siedlcach

Podczas tegorocznych obchodów Dnia Judaizmu gromadzimy się w Siedlcach przy pomniku upamiętniającym śmierć kilkunastu tysięcy miejscowych Żydów, ofiar niemieckiego ludobójstwa. Stoimy na terenie dawnego Getta, miejsca cierpienia i kaźni naszych starszych braci. Przed II wojną światową obok wznosiła się synagoga, którą urągający Bogu barbarzyńcy spalili w Noc Wigilijną 1939 roku.

fot. unsplash

Siedlce w historii Żydów polskich zapisały się w sposób szczególny, jako miejsce gehenny zgotowanej im przez Rosjan i Niemców. Patrząc wstecz, widzimy, jak obie te nacje w walce politycznej chętnie wykorzystywały antysemityzm. W Rosji – jak ostatnio przypomniał nam wieloletni naczelny rabin Moskwy Pinchas Goldschmidt – „zawsze, gdy system polityczny był w niebezpieczeństwie”, rząd próbował „przekierować gniew i niezadowolenie mas na społeczność żydowską”. Tak było podczas rewolucji, która ogarnęła Imperium po przegranej wojnie z Japonią. We wrześniu 1906 roku w Siedlcach doszło do trzydniowego pogromu ludności żydowskiej, dokonanego przez wojsko rosyjskie. Oczekiwanych rezultatów władze zaborcze jednak nie osiągnęły. Ludność polska okazała solidarność swoim żydowskim sąsiadom. Pomoc ofiarom pogromu niósł Komitet Pomocy, w którego skład weszli Polacy i Żydzi, w tym ksiądz kanonik Józef Scipio del Campo i rabin Szymon Dow Anolik.

>>> Obchody Dnia Judaizmu Archidiecezji Lubelskiej odbędą się na KUL

Zagładę miejscowej społeczności żydowskiej, tak jak na pozostałych terenach Europy, okupowanych lub kontrolowanych przez III Rzeszę, przyniosła niemiecka polityka rasowa, realizowana podczas II wojny światowej. Holokaust, który w dziejach ludzkości stanowi wyjątkowy przypadek uprzemysłowienia śmierci narodu, położył kres wieloletniej obecności Żydów na ziemiach polskich. W naszym kraju do czasów rozbiorów podstawę regulacji prawnej, zapewniającej ludności żydowskiej wolność osobistą i swobodę religijną, stanowił statut kaliski, wydany w 1264 roku przez Bolesława Pobożnego. W Siedlcach najstarsze ślady osadnictwa żydowskiego, które niestety uległy zniszczeniu, pochodziły z początków XVII wieku. Osiedlenie się Żydów w naszym mieście związane było z rozwojem Siedlec, jako lokalnego rynku handlu. W przedrozbiorowej Rzeczypospolitej każdy właściciel dbający o rozwój gospodarczy swojego miasteczka starał się osadzać w nim Żydów, w społeczeństwie stanowym odgrywających ważną rolę w wymianie towarowej.

fot. PAP/Zbigniew Meissner

W 1794 roku, za czasów księżnej Aleksandry Ogińskiej, odnotowano w Siedlcach 375 Żydów. Z biegiem czasu wraz z rozwojem miasta liczba ludności żydowskiej wzrastała. Po odzyskaniu niepodległości na terenie Siedlec odnotowano 14 685 osób wyznania mojżeszowego, co stanowiło 47,87% ogółu mieszkańców. W latach trzydziestych w granicach powiatu żyło 23 069 wyznawców judaizmu, czyli 15,24% wszystkich zamieszkałych na terenie tej jednostki administracyjnej.

II wojna światowa przyniosła kres kilkuwiekowej obecności Żydów w naszym mieście. W tutejszym getcie na niewielkiej przestrzeni stłoczono ludność żydowską z Siedlec i okolicznych miejscowości. Na kilka miesięcy przed likwidacją getta umieszczono w nim również Romów. Zagłada ludności żydowskiej uwięzionej w siedleckim getcie rozpoczęła się 22 sierpnia 1942 roku. Żydów zebrano na starym cmentarzu, gdzie przez dzień bez wody i jedzenia oczekiwali na transport do Treblinki. Tego samego dnia, w którym rozpoczęto likwidację siedleckiego getta, przystąpiono również do wysiedlenia Żydów z gett w Łosicach i Mordach, położonych na terenie powiatu siedleckiego. Ludność z obu miejscowości pieszo popędzono na rampę w Siedlcach. W naszym mieście jeszcze przez parę miesięcy funkcjonowało getto szczątkowe, w którym pozostawiono niewielką liczbę Żydów, w celu prowadzenia prac porządkowych. W 1943 roku zamordowano więźniów żydowskich osadzonych w obozach pracy zlokalizowanych na terenie Siedlec.

>>> Warszawa: debata katolicko-luterańsko-żydowska w ramach Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce

Z pożogi wojennej ocaleli nieliczni siedleccy Żydzi. Na miejscowym kirkucie przy ulicy Szkolnej, jednym z trzech istniejących przed wojną, ostatni pochówek miał miejsce w 1962 roku. Żyją już nieliczni świadkowie tamtych tragicznych wydarzeń. Jednym z nich jest Chava Nissimov, izraelska pisarka, którą jako dziecko ukrywała w Siedlcach rodzina Walczaków.

judaizm
Fot. pixabay

Zgromadziliśmy się na ulicy noszącej imię Berka Joselewicza, uczestnika walk o niepodległość Polski, który zginął pod Kockiem. W naszej historii było wiele osób narodowości żydowskiej, które z oddaniem służyły Polsce. Nie wszyscy chcą o tym pamiętać. Shoah przyniósł zagładę barwnej i różnorodnej społeczności żydowskiej, żyjącej od wieków wśród nas. Relacje między obu społecznościami na przestrzeni wieków przedstawiały się jednak różnie. O związkach religijnych judaizmu i chrześcijaństwa podczas soboru w Konstancji, obradującego w latach 1414-1418, przypominał Paweł Włodkowic, który pisał – „A szczególnie należy tolerować Żydów, ponieważ przez ich księgi udowadniamy prawdę i wiarę naszą”. Wszyscy, którzy o tym zapominają, nie rozumieją chrześcijaństwa.

Naszym starszym braciom winniśmy jesteśmy pamięć. W okresie Polski Ludowej z różnych powodów ślady obecność żydowskiej w naszym mieście zacierano. Dlatego dzisiaj stoimy nie przy ruinach synagogi, tylko przy biurowcu wzniesionym na jej miejscu.

Tą krótką refleksję na temat historii społeczności żydowskiej chciałbym zakończyć słowami Adama Mickiewicza z III części „Dziadów” – „Jeżeli zapomnę o Nich – ty Boże zapomnij o mnie”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze