Hiszpania: kard. Omella niechętny modlitwom za ojczyznę na ulicach miast
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Hiszpanii kardynał Juan José Omella wyraził dezaprobatę wobec organizowanych od początku listopada modlitw na ulicach miast w intencji ojczyzny. Odbywają się one głównie pod budynkami współrządzącej krajem Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) oraz jej regionalnymi przedstawicielstwami.
Głównym motywem modlitw, głównie różańcowych, jest sprzeciw przeciwko planowi rządu premiera Pedro Sancheza do ogłoszenia amnestii dla separatystów z Katalonii.
Zdaniem arcybiskupa Barcelony organizowanie modlitw „służących upadkowi rządów” nie jest dobrą inicjatywą. Kard. Omella zastrzegł, że nie popiera „politycznych bitew, których celem jest obalenie rządów”. – Zamiast tego proponujemy wartości, których trzeba bronić; wartości, na które trzeba pracować. To coś, co musimy zrobić – stwierdził przewodniczący Konferencji Episkopatu Hiszpanii.
>>> Abp Szewczuk: nie mamy prawa rozpaczać, ponieważ świat nas wspiera
Współorganizator modlitw za Hiszpanię José Andrés Calderón uważa, że inicjatywa wspólnego odmawiania różańca służy ochronie wartości chrześcijańskich oraz integralności terytorialnej tego kraju. Dodał, że działanie Sancheza w sprawie amnestii jest obliczone na korzyści polityczne, a lider PSOE nie zawahał się złamać prawa w zamian za utrzymanie się u władzy. Zaznaczył, że uczestnicy pokojowych modlitw byli wielokrotnie zatrzymywani oraz legitymowani, zaś policja kilkakrotnie użyła siły wobec osób odmawiających różaniec.
Oparty głównie o socjalistów trzeci gabinet Sancheza powstał dzięki wotum zaufania Kongresu Deputowanych, niższej izbie hiszpańskiego parlamentu, udzielonego nowemu rządowi 16 listopada. Został on zaprzysiężony dzięki poparciu katalońskich separatystów, którym Sanchez obiecał amnestię.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |