Holandia: policja usunęła setki aktywistów klimatycznych blokujących 15. dzień z rzędu autostradę
Funkcjonariusze policji użyli armatki wodnej z Belgii, aby usunąć blokujących po raz 15. autostradę A12 w Hadze aktywistów klimatycznych – podała komenda policji w tym mieście.
Zatrzymano setki osób, a demonstranci skarżą się, iż strumień wody z armatki był tak silny, że mają siniaki. Około południa setki zwolenników organizacji Extinction Rebellion, którzy od przeszło dwóch tygodni codziennie zakłócają ruch na jednej z najważniejszych arterii Hagi, ponownie przystąpili do akcji. Scenariusz było podobny jak w poprzednich dniach. Aktywiści usiedli na drodze i po bezskutecznych wezwaniach policji, aby ją opuścili, zostali z niej usunięci.
>>> Holandia: ukradziony z muzeum obraz Vincenta van Gogha został odzyskany przez detektywa
Policjanci użyli armatki wodnej, którą wypożyczyli od swoich belgijskich kolegów. Rzecznik Extinction Rebellion skarżył się mediom, iż strumień wody był zbyt silny i wielu demonstrantów siedzi w policyjnym autobusie z siniakami.
Zwolennicy ER codziennie blokują autostradę od soboty 9 września. Zapowiadają, że będą to czynić do czasu, aż rząd nie przestanie wspierać eksploatacji paliw kopalnych. Władze Hagi zabroniły protestów na drodze i wzywają do demonstrowania na polach Malieveld w innej części miasta.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |