„Impuls nadziei” – Prymas Polski o peregrynacji Matki Bożej Jasnogórskiej
Mija piąty miesiąc pielgrzymowania Obrazu Nawiedzenia Matki Bożej Jasnogórskiej po parafiach archidiecezji gnieźnieńskiej. Podsumowując ten czas abp Wojciech Polak przyznaje, że jego wielką wdzięczność budzi zarówno liczba, jak i zaangażowanie wiernych przychodzących na spotkania z Maryją. „Odczytuję to jako impuls nadziei” – przyznaje Prymas.
Nawiedzenie w archidiecezji gnieźnieńskiej rozpoczęło się 23 kwietnia (w uroczystość św. Wojciecha) i potrwa do lutego 2023 roku, kiedy Matka Boża powróci do Gniezna skąd wyruszyła i pielgrzymować będzie po parafiach dekanatów gnieźnieńskich – dwóch ostatnich na szlaku nawiedzenia. Towarzyszący Jej w drodze abp Wojciech Polak przyznaje, że ogromną radość i wdzięczność budzi zarówno liczba wiernych przychodzących na spotkanie z Maryją, jak i ich zaangażowanie w to, by Wizerunek w parafiach jak najpiękniej przyjąć.
>>> Rozpoczęło się diecezjalne pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę
Radość ze spotkania z Maryją
„To są naprawdę rzesze wiernych na Mszach świętych powitania i pożegnania. Wielu księży, z którymi rozmawiam mówi, że nie spodziewało się aż takiej frekwencji. Wielu starszych, którzy pamiętają nawiedzenie sprzed czterdziestu lat i którzy teraz, już jako seniorzy, przyjeżdżają do swoich dawnych parafii, gdzie byli proboszczami, przyznaje, że takich tłumów nawet wtedy nie widzieli. To budzi wielką radość i wdzięczność, tym większą, że bardzo wielu wiernych korzysta z sakramentu pokuty i pojednania, przystępuje do komunii świętej, przychodzi na modlitwę poza głównymi punktami nawiedzenia” – mówi abp Wojciech Polak, wskazując też na zewnętrze znaki zaangażowania – udekorowane kościoły i ulice, a niekiedy całe drogi prowadzące z jednej parafii do drugiej.
Podobnie jest jeśli chodzi o duchowe przygotowanie do nawiedzenia – rekolekcje i misje święte, które odbywają się wcześniej i które – jak mówią proboszczowie – są w parafiach naprawdę dużym wydarzeniem i cieszą się sporą frekwencją.
>>> Jasna Góra: mniszki z Ukrainy podziękowały Polakom
Tęsknota za odnową
„To znaczy, że istnieje w sercach ludzi tęsknota za takim spotkaniem, że coś się w głębi tych serc dokonuje” – mówi Prymas przyznając, że pragnąłby, by był to jeden z trwałych owoców nawiedzenia – ożywienie i pogłębienie osobistej relacji z Bogiem, a co za tym idzie duchowa odnowa wspólnot parafialnych rozproszonych niekiedy na skutek pandemii, skandali w Kościele i różnych kryzysów, jakie obecnie przeżywamy.
„Tej odnowy nie można przecież zadekretować czy narzucić jakimś nakazem czy pouczeniem. Nie wystarczy zmiana w strukturach, poprawianie i usprawnianie form zewnętrznych. Jeżeli mamy przezwyciężyć kryzysy, zmiana musi dokonać się na głębszym poziomie, w naszych osobistych relacjach z Bogiem” – tłumaczy abp Wojciech Polak przypominając, że o to właśnie prosił papież Franciszek pisząc w telegramie przesłanym z okazji nawiedzenia, by było ono „okazją do duchowej odnowy, źródłem nowej wewnętrznej mocy, ukojenia bólu i trosk, okazją do pojednania z Bogiem i bliźnimi”.
Impuls
„O to przede wszystkim chodzi, by przejście Maryi przez naszą archidiecezję ożywiło nas duchowo. Jeśli będzie w naszym życiu więcej modlitwy, więcej słuchania Słowa Bożego, więcej przyjmowanych sakramentów, więcej odpowiedzialności i troski o drugich, to będzie to bardzo wiele” – podkreśla abp Wojciech Polak.
Pytany o szczególne momenty w czasie nawiedzenia Prymas przyznaje, że widać wielkie skupienie i wzruszenie ludzi witających, a potem żegnających Matkę Bożą. Widać zaangażowanie zarówno parafian, jak i księży, którzy starają się być obecni we wszystkich parafiach dekanatu, które Obraz nawiedza. Widać autentyczną potrzebę spotkania i płynąca z niego radość.
„Wszystko to stanowi dla nas mocny impuls do przezwyciężania trudności, do jeszcze gorliwszej modlitwy i służby, do wdzięczności, ale i podjęcia wysiłku, by ten impuls dobrze w naszych parafiach wykorzystać” – mówi Prymas Polski.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |