Fot. PAP/EPA/Alberto Valdes

Indie „są na Księżycu” – ogłosił premier chwilę po wylądowaniu. Kosmiczną misją żyje cały kraj

Biskupi katoliccy Indii wyrazili uznanie dla naukowców z organizacji Indian Space Research za udane wylądowanie na Księżycu indyjskiego pojazdu kosmicznego Chandrayaan-3. „Postępy naszych naukowców i inżynierów w dziedzinie badań przestrzeni kosmicznej rzeczywiście godne pochwały i napełniają dumą nasze serca”, poinformowała Konferencja Biskupów Katolickich Indii 24 sierpnia.

Arcybiskup Andrews Thazhath podkreślił, że osiągnięcie zespołu, który przygotował projekt, jest inspiracją dla całego narodu. „Dążenia do wiedzy oraz badania nie znają granic i łączą ludzi ze wszystkich środowisk, odzwierciedlając jedność w różnorodności, którą reprezentują Indie”, stwierdził przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Indii.

Kosmiczną misją żyją całe Indie. Premier Narendra Modi ogłosił chwilę po wylądowaniu, że Indie „są na Księżycu”.

Nazwa sondy składa się z dwóch słów pochodzących z sanskrytu: „Chandra” czyli Księżyc i „Yaan” – pojazd. „Chandrayaan-3” jest trzecią misją księżycową Indii – poprzednie nie udały się – i kosztowała prawie 75 milionów dolarów. To znacznie mniej niż w przypadku innych krajów. Wystartowała 14 lipca z Satish Dhawan Space Centre na wyspie Sriharikota w południowych Indiach, a wylądowała 23 sierpnia w pobliżu dotąd mało zbadanego południowego bieguna Księżyca. Jest on atrakcyjny dla naukowców, ponieważ znajdujący się tam lód mógłby dostarczać paliwo, tlen i wodę pitną na potrzeby przyszłych misji. Dzięki tej bezzałogowej misji Indie chcą między innymi dowiedzieć się więcej o zamarzniętej wodzie na satelicie Ziemi.

>>> Sławosz Uznański drugim Polakiem, który poleci w kosmos

Indie są pierwszym krajem, który rozpoczął misję na południowym biegunie Księżyca i czwartym krajem po ZSRR, Stanach Zjednoczonych i Chinach, któremu udało się wylądować na Srebrnym Globie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze