Fot. pixabay/hunt-er

Islandia: trwa stan wyjątkowy w związku z możliwą erupcją wulkanu. Na wyspie wciąż nie jest bezpiecznie

Na Islandii trwa stan wyjątkowy w związku z możliwą erupcją wulkanu Fagradalsfjall. Nadal jest niebezpiecznie – poinformował w czwartek brytyjski dziennik „The Independent”.

Jeden z funkcjonariuszy obrony cywilnej, przebywający w miejscowości Grindavik, powiedział w rozmowie z dziennikiem: „Nadal jest tu niebezpiecznie. Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego”. Dodał, że zazwyczaj na kilka minut przed prognozowanym zagrożeniem mieszkańcy otrzymują ostrzeżenia, aby opuścić domy, ale „przy tak (niekorzystnej) pogodzie jak teraz” mieli na to jeszcze mniej czasu.

Na Islandii wprowadzono stan wyjątkowy z powodu obaw o erupcję wulkanu Fagradalsfjall i ewakuowano miasto Grindavik. Taka ewakuacja nie zdarzyła się od 50 lat. Prawdopodobnie mieszkańcy będą musieli poczekać co najmniej kilka tygodni, zanim stanie się jasne, czy powrócą do swoich domów.

>>> Islandia. Modlitwa w kraju gejzerów i wulkanów

Ewakuacja 3,7 tys. mieszkańców była nie lada wyczynem. Kazano im wyłączyć prąd w domach i zamknąć wszystkie okna.

Stacja BBC powiadomiła, że magma przepływa pod istniejącą od wieków, widoczną na zdjęciach lotniczych szczeliną.

W Grindavik powstają zabezpieczenia, które mają na celu powstrzymanie wypływu lawy i w konsekwencji uniknięcie zniszczenia budynków i infrastruktury na wyspie. Erupcja wulkanu może spowodować znaczące szkody lokalnej infrastruktury i doprowadzić do uwolnienia toksycznych oparów.

Leżąca na styku dwóch płyt kontynentalnych Islandia znajduje się na terenie znanym z dużej aktywności sejsmicznej. W południowej części kraju położony jest również wulkan Eyjafjallajokull, którego erupcja w 2010 roku zablokowała na kilka dni ruch lotniczy między Europą i Ameryką Północną.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze