Zdjęcie poglądowe fot. cathopic/Vanesa Guerrero, rpm

Istotą przyjęcia szkaplerza jest naśladowanie Maryi w jak najdoskonalszym stopniu [ROZMOWA]

– Część opadająca na plecy podpowiada, że trudy, doświadczenia i krzyże znosić mamy pod opieką Maryi z poddaniem się woli Bożej, tak jak Ona to robiła. Natomiast część noszona z przodu przypomina, że serce powinno bić dla Boga i bliźnich. I z powodu tej miłości powinniśmy odrywać się od przywiązań doczesnych i wiązać się za pośrednictwem Maryi z dobrami wiecznymi – mówi o szkaplerzu o. Włodzimierz Tochmański OCD, prowincjalny moderator Bractwa Szkaplerznego Zakonu Karmelitów Bosych w Czernej.

Wielu świeckich przyjmuje go, zwłaszcza w święto Matki Bożej Szkaplerznej, ale także w inne święta maryjne. Nosili go między innymi: św. Robert Bellarmin, św. Piotr Klawer, św. Alfons Maria Liguori, św. Jan Maria Vianney, św. Wincenty Pallotti, św. Jan Bosko, św. Bernadeta Soubirous, św. Josemaría Escrivá de Balaguer, czy św. Jan Paweł II. Czym jest i z jakimi obietnicami wiąże się przyjęcie szkaplerza?

Justyna Nowicka: w Czernej znajduje się sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej. Czym zatem jest szkaplerz Matki Bożej z Góry Karmel?

O. Włodzimierz Tochmański OCD: – Jest to znak wyrażający macierzyńską miłość Maryi, ale także nasze przyjęcie i odwzajemnienie tej miłości.

Szkaplerz to część habitu noszonego przez zakonników, prawda? Czy to stąd wzięła się nazwa szkaplerza, który mogą przyjąć także osoby świeckie?

– Na początku była to szata wierzchnia, którą mnisi przywdziewali na habit zakonny w czasie ręcznej pracy, jak fartuch chroniący przed pobrudzeniem, później nabrała także innego znaczenia – wyraża więź z Maryją. Samo słowo szkaplerz pochodzi od łacińskiego scapulae, czyli ramiona, i oznacza szatę kształtem przypominającą ornat rzymski. Czyli są to dwa kawałki materiału z wycięciem na głowę. Jedna część opada na pierś, a druga na plecy.

Szkaplerz, który przyjmują osoby świeckie, nawiązuje do szkaplerza zakonnego. Złożony jest z dwóch prostokątnych wycinków brązowego sukna wełnianego połączonych dwoma tasiemkami. Wymiary elementów mogą być dowolne. Jest on niejako zminimalizowanym habitem. Zazwyczaj na obu płatkach może być umieszczony wizerunek lub symbol serca Pana Jezusa i Matki Bożej Szkaplerznej, choć nie jest konieczny.

>>> Ponad pół miliona Polaków przyjęło szkaplerz

Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Wspomniał Ojciec, że szkaplerz wyraża więź z Maryją.

– Maryja jest związana z duchowością karmelitańską i trzeba podkreślić, że nie chodzi jedynie o teoretyczne rozważania. Jest związana z życiem ludzi Karmelu, mężczyzn  i kobiet. Chcą się do Niej upodobnić przez czyste, niepodzielnie oddane Bogu serce.

Przyjęcie szkaplerza to także wyraz świadomego „wzięcia Maryi do siebie”, tak jak to zrobił umiłowany uczeń pod Krzyżem, to przyjęcie Jej macierzyńskiej miłości i otwarcie się na wszelkie łaski, jakie nam Bóg przez Jej wstawiennictwo pragnie udzielać. Upodobnienie do Maryi ma prowadzić także do wrażliwości na potrzeby innych ludzi. Ci, którzy noszą szkaplerz, są jakby oczami, rękami i nogami Maryi, dzięki którym może Ona dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Poza tym szkaplerz wyraża nadzieję na zbawienie. Maryja, jako pierwszy owoc odkupienia, przychodzi nam z pomocą w walce z wrogiem naszego zbawienia, czyli Złym Duchem. 

Szkaplerz ma więc głęboką symbolikę. Część opadająca na plecy podpowiada, że trudy, doświadczenia i krzyże znosić mamy pod opieką Maryi z poddaniem się woli Bożej, tak jak Ona to robiła. Natomiast część noszona z przodu przypomina, że serce powinno bić dla Boga i bliźnich. I z powodu tej miłości powinniśmy odrywać się od przywiązań doczesnych i wiązać się za wstawiennictwem Maryi z dobrami wiecznymi.

Osoba przyjmująca szkaplerz zostaje duchowo złączona z zakonem karmelitańskim i ma udział w Jego duchowych dobrach. Jakie łaski są związane z nabożeństwem szkaplerznym?

– Ze szkaplerzem związane są tak zwane obietnice szkaplerzne. Po pierwsze, szkaplerz gwarantuje szczególną opiekę Najświętszej Maryi Panny w trudnych sytuacjach i niebezpieczeństwach doczesnego życia.Po drugie, w znaku szkaplerza Maryja obiecała szczęśliwą śmierć i zachowanie od wiecznego potępienia.

Z końcem XV w. dołączono tzw. przywilej sobotni. Przywilej ten wyraża wiarę, że Matka Boża w pierwszą sobotę po śmierci uwalnia niejako z czyśćca tych, którzy za życia praktykowali nabożeństwo szkaplerzne. Warunkiem uzyskania tego przywileju jest zachowywanie czystości według stanu.

>>> Szkaplerz Jana Pawła II. Nawet po zamachu nie pozwolił go sobie zdjąć

Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

U niektórych może powstać wrażenie, że przyjęcie szkaplerza może wiązać się z trochę magicznym myśleniem: założę szkaplerz jako zabezpieczenie na życie wieczne i odmówię określone modlitwy i to mi zagwarantuje niebo.

– Zbyt magiczne i powierzchowne traktowanie tradycji przywileju sobotniego i łask związanych ze szkaplerzem doprowadziło w historii do wypaczenia tego, co jest istotą nabożeństwa. Zbyt wiele uwagi przywiązywano do łask, zapominając o życiowej postawie, od której one zależą. Podkreślmy jeszcze raz: istotą przyjęcia szkaplerza jest naśladowanie – w swoim życiu – Maryi w jak najdoskonalszym stopniu, aby przez to mieć udział w obiecanych łaskach. Łaska domaga się współpracy z nią. Bóg może nas stworzyć bez naszej pomocy, ale nie może nas zbawić bez naszej współpracy. Podobnie i Maryja, przychodząc z łaską i chcąc złożyć ją w sercu człowieka, nie może tego uczynić bez współpracy z jego strony. Nie słowa, nie zapewnienia i deklaracje, ale życiowa postawa człowieka decydują o autentycznym przeżywaniu nabożeństwa. 

Noszenie szkaplerza bez woli unikania grzechu, szukania woli Bożej i życia w Duchu Świętym na wzór Maryi nie daje żadnych praw do korzys­tania z obietnic zbawienia. Chodzi o praktykowanie pobożności, która wyrosła na silnej tradycji. Pobożności, której autentyczność jest zgodna z katolicką wiarą.

A jak w praktyce powinno wyglądać to życie naśladowaniem Maryi?

– Chodzi o życie na co dzień wartościami bliskimi Jej Niepokalanemu Sercu: pokorą, czystością według stanu, zawierzeniem Bożej opatrzności. A także chodzi o szukanie Bożej woli ukazującej się w przeróżnych okolicznościach życia codziennego.

Praktykujący nabożeństwo szkaplerzne nie powinni zamykać się w świecie swoich osobistych spraw, ale, tak jak Maryja,powinni starać się dostrzegać innych ludzi i ich problemy, aby przyjść im z pomocą. 

Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Jakie są warunki przyjęcia szkaplerza?

– Istnieje jeden zasadniczy warunek: niewymuszone, szczere i świadome pragnienie przyjęcia szkaplerza oraz zawierzenia siebie Maryi w tym znaku. Zawierzenie to obejmuje decyzję dzielenia z Maryją własnej codzienności i naśladowania Jej stylu życia.

Poświęcić i nałożyć szkaplerz może każdy kapłan karmelitański lub jakikolwiek kapłan diecezjalny i zakonny, byleby uczynił to zgodnie z ustanowioną przez Kościół święty formułą – Obrzędem. Osoba świecka nie może ważnie przyjąć innej osoby do szkaplerza.

Przyjęcie szkaplerza może mieć miejsce tylko raz. Pierwszy szkaplerz musi być wykonany z sukna. Potem może zostać zastąpiony medalikiem szkaplerznym. Po zniszczeniu pierwszego szkaplerza można nabyć kolejny i nałożyć go sobie samemu. Zniszczony sukienny szkaplerz najlepiej spalić. Nie powinniśmy wyrzucać go do śmieci, gdyż byłoby to świadectwem braku czci dla samego znaku, jak i dla Tej, od której go otrzymaliśmy.

Podobnie czyni się w przypadku zaprzestania noszenia szkaplerza, o ile jego przyczyną nie było wzgardzenie, wówczas należałoby przyjąć szkaplerz ponownie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze