fot. EPA/PHILIPP GUELLAND

Jak się czuje Benedykt XVI? Abp Gänswein przekazał informacje o stanie zdrowia papieża emeryta

Z fizycznego punktu widzenia, papież senior Benedykt XVI jest bardzo kruchy i może chodzić tylko trochę z chodzikiem. Jego głos też jest słaby – powiedział abp Georg Gänswein. Słowa prefekta Domu Papieskiego i osobistego sekretarza Benedykta XVI cytuje na portalu vaticannews dyrektor programowy mediów watykańskich, Andrea Tornielli. Przypomina, że dzisiaj rano papież senior został zaszczepiony przeciw koronawirusowi w swojej rezydencji w klasztorze Mater Ecclesiae.

Abp Gänswein zaznaczył, że dla Benedykta XVI tegoroczne święta Bożego Narodzenia nacechowane były nieobecnością zmarłego 1 lipca ub. roku w Ratyzbonie brata Georga. Z drugiej strony „kilkakrotnie słuchaliśmy płyt, nie tylko z Oratorium Bożonarodzeniowym Bacha, ale także z koncertami kolęd w wykonaniu Regensburger Domspatzen, chóru, którym kierował Georg Ratzinger” – wyznał osobisty sekretarz papieża seniora. Dodał, że ta nieobecność jest dla Benedykta XVI raną, która spowodowała ból w czasie tych świąt, „ale powiedział mi też, że doświadczał pocieszenia Pana, mając pewność, że jego brat żyje teraz w Jego objęciach”.

>>> Watykan: Franciszek i Benedykt XVI zostali dziś zaszczepieni przeciw koronawirusowi

Abp Gänswein powiedział również, że pandemia nie wpłynęła w sposób znaczący na życie w klasztorze Mater Ecclesiae.

– Rytm dni pozostał ten sam, nawet jeśli wizyty zostały znacznie zredukowane. Benedykt śledzi wiadomości, które docierają do nas za pośrednictwem telewizji i podziela nasze niepokoje dotyczące pandemii, tego, co dzieje się na świecie, gdy wielu ludzi traci życie z powodu wirusa. Z tej przyczyny zmarło sporo osób, które znał osobiście”.

>>> Benedykt XVI jest dłużej emerytem, niż był papieżem

Sekretarz Benedykta XVI, potwierdził, że papież senior jest fizycznie słaby. – Z fizycznego punktu widzenia, papież senior jest bardzo kruchy i może chodzić tylko trochę z chodzikiem. Jego głos też jest słaby. Więcej czasu poświęca na odpoczynek, ale pomimo zimna nadal wychodzimy każdego popołudnia do Ogrodów Watykańskich. Codziennie odprawiam Mszę św., a on koncelebruje na siedząco. Na codzienną modlitwę przygotowaliśmy dla niego powiększone teksty, aby mógł lepiej śledzić Liturgię Godzin, i nadal razem spożywamy posiłki, jak zawsze – powiedział abp Georg Gänswein.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze