Jasna Góra: I Pielgrzymka Straży Ochrony Kolei
– Przychodzimy prosić Maryję, by czuwała nad naszą pracą w niespokojnych czasach, o bezpieczne granice i przejazdy, pokój dla Polski, by codziennie wracać ze służby do naszych żon, dzieci, matek – mówią funkcjonariusze SOK. Pierwsza Pielgrzymka Straży Ochrony Kolei trwa na Jasnej Górze. Nawiązuje do przedwojennych jasnogórskich spotkań tej formacji. Jest czasem modlitwy w intencji bezpieczeństwa wszystkich korzystających z polskich kolei i tych, którzy ich strzegą. Straż Kolejowa – obecnie Straż Ochrony Kolei – powstała 105 lata temu.
Mszy św. w intencji funkcjonariuszy i pracowników przewodniczyć ma o godz. 20.00 ks. płk SG Zbigniew Kępa, kapelan tej formacji. 23 XI 2006 r. uchwałą 338. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski Straż Ochrony Kolei została włączona do duszpasterstwa Ordynariatu Polowego.
Podczas pielgrzymki jej uczestnicy wysłuchali prelekcji poświęconej historii pielgrzymowania formacji chroniącej polskie koleje i zwiedzali sanktuarium. Pielgrzymkę zakończy Apel Jasnogórski.
St. insp. Monika Komaszewska, rzecznik prasowy Komendanta Głównego SOK zauważyła, że do tej pory funkcjonariusze i ich rodziny modlili się w listopadzie z kolejarzami, czy brali udział w sierpniowej pieszej pielgrzymce służb mundurowych z Warszawy, obecnie nawiązując do przedwojennego zwyczaju, przybyli w samodzielnej pielgrzymce.
– Chcemy podziękować Matce Bożej za 105 lat naszej formacji. Przychodzimy prosić Ją, by nadal czuwała nad naszą służbą, naszą pracą w niespokojnych czasach – mówiła rzeczniczka. Zwróciła uwagę, że ostatni rok nie był łatwy ze względu na wojnę w Ukrainie, ogólną sytuacje na wschodniej granicy. – Tam wielu funkcjonariuszy było delegowanych i wykonywali niecodzienne obowiązki. Do tej pory nie było takiego zagrożenia, ale zdali egzamin i cały czas czuwają nad bezpieczeństwem granic – zaznaczyła Komaszewska i dodała, że szczególnym zadaniem dla funkcjonariuszy SOK, wspólnie z innymi służbami, była pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy.
– Nasi funkcjonariusze z pełnym oddaniem zaangażowali się w zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom Ukrainy, wśród których było wiele matek z dziećmi – mówiła rzeczniczka. Tworzenie tymczasowych miejsc ich przebywania oraz udostępnienia możliwości tranzytowych w głąb naszego kraju, sprawiło, że jedną z pierwszych dróg, która została otwarta dla społeczności ukraińskiej był transport kolejowy. Np. do lutego 2023r, czyli w ciągu roku wojny, funkcjonariusze SOK zabezpieczyli na stacjach kolejowych ok. 4,7 tys. pociągów międzynarodowych i specjalnych przewożących ponad 1, 6 mln uchodźców z Ukrainy na teren Polski oraz 7, 6 tys. pociągów rejsowych i dodatkowych przewożących w głąb kraju ok. 2 mln obywateli Ukrainy.
>>> „Maryja zawsze dobrze poprowadzi”. VII Nocna Droga Różańcowa przeszła ulicami Warszawy
– Jesteśmy przygotowani, by wykonywać zadania na każdej płaszczyźnie, zarówno kiedy chodzi o zwykłe bezpieczeństwo, patrole czy też zagrożenia internetowe, w cyberprzestrzeni. Dalej się rozwijamy. Modlimy się, by z codzienniej służby szczęśliwie wracać do naszych żon, dzieci, matek – mówił Rafał Buczek, komendant Regionalny Straży Ochrony Kolei w Szczecinie
Do obowiązków powołanej w 1918 r. Straży Kolejowej (obecnie Straży Ochrony Kolei) należy kontrola przestrzegania przepisów porządkowych na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych, zapewnienie bezpieczeństwa, ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia w pociągach. Nad bezpieczeństwem czuwa ok. 3,1 tys. funkcjonariuszy, którzy strzegą 18 tys. km linii kolejowych. Straż Ochrony Kolei jest formacją w istotnym zakresie współodpowiedzialną za bezpieczeństwo wewnętrzne naszej Ojczyzny.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |